Moj prywatny ciezki kwas ! ! [dlugie]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40

11. Data: 2000-08-22 12:58:41

Temat: Re: Moj prywatny ciezki kwas ! ! [dlugie]
Od: "Slawek 'IDEall' Fydryk" <j...@s...linux-pl.com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chesti" <c...@s...pl> w artykule
news:8ntr82$a126@lena.man.rzeszow.pl napisał...
| Ehhh czy abynapewno? Nie zgadazm sie z powyzszym... pierwsza milosc... czy
| napewno myslisz ze ostatnia?

Czesc Chesti ;)
Prawdziwa milosc jest tylko jedna (potem moze sie tylko okazac ze wczesniej
nie bylo zadnej milosci ;)

Pozdrawiam
--
___ ___
/ __| __| Miłość to takie coś, czego nie ma.
\__ \ _|__________________________________________________
___________
|___/_| Sławek Fydryk # j...@k...krakow.pl # www.baczynski.art.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2000-08-22 13:09:07

Temat: Re: Moj prywatny ciezki kwas ! ! [dlugie]
Od: ewa <E...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zbyszek Zet wrote:

>
> PS. I jeszcze jedna ciekawostka:
> Gdy opisywana sytuacja rozgrywa sie pomiedzy mna a kobietka na której mi nie
> zalezy (albo zalezy mi tylko na "pofiglowaniu" z nia) okazuje sie, ze wtedy
> moje notowania sa wyzsze w jej oczach, co wiecej - wtedy to kobiety
> zabiegaja o moje wzgledy.
> Jak mam to zatem rozumiec?
> Czyzby kobiety wolaly cwaniaczków, chlodnych i wyrachowanych majacych tylko
> jeden cel?
> Bo mi to sie zawsze wydawalo, ze podbije niewiescie serca swoja dobrocia,
> szczeroscia, otwarciem i zdjeciem wszelakich masek...

mysle, ze to jest troszke inaczej. Bardziej interesujaca wydaje sie osoba, nad
ktora trzeba popracowac, wymaga zdobycia i trzeba troche pracy wlozyc, zeby ja
soba zainteresowac, niz ta, ktora sama siebie podaje na tacy.. ot co...
tak mi sie przynajmniej zdaje...
Poza ty, dochodzi krepujace uczucie, ze ktos czegos ode mnie (zalozmy)
oczekuje, ze chce odwzajemnienia swojego uczucia, ze sie generalnie i poprostu
robi cisnienie.
no... to tyle;)

pozdr.
ewa

--
mailto:p...@s...com.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2000-08-22 13:19:18

Temat: Re: Moj prywatny ciezki kwas ! ! [dlugie]
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Samemu trudno to ocenic. Gdybym mial sadzic na podstawie opini innych
> osob to jestem raczej przystojnym facetem. Zaden ze mnie Banderas czy
> inny taki ale tutaj raczej nie mam kompleksow.
> Wzrost 189 cm

To ja juz wiem w czym rzecz. Po prostu jestes za duzy i trudno to z Toba
robic, bo ja bym sie zle czula jakbym robila to z wielkoludem. Sama mam
zaledwie 164 cm. wzrostu.

> W kazdym razie tamten facet wyglada duzo gorzej, wiec to niewiele
> znaczy.

Gorzej wyglada? A to wedlug kogo, wedlug tej kobiety? Skad Ty to mozesz
wiedziec? Kazdy ma inny gust, niektora dziewczyna potrafi powiedziec do
goscia, ktory ma taka twarz, ze ja na jego miejscu uczylabym sie na niej
siadac: "alez ty jestes piekny". Na poczatku Cie lubilam, ale ja nienawidze
ludzi z mania wyzszosci!!! Sama jej nie mam i ta cecha jest dla mnie
najgorsza ze wszystkich mozliwych, nie potrafie polubic kogos takiego,
przykro mi :-(. Moze to wlasnie przez wysokie mniemanie o sobie kobita woli
innego. Ja osobiscie znam takiego gostka, ktory jest przystojny, nawet i
przystojniejszy od mojego faceta, oboje sa w tym samym wieku, bo to najlepsi
kumelkowie z podstawowki, jednak wystarczylo, ze zobaczylam jaka ten gostek
ma twarz, normalnie mial caly czas ucieszona, byla ona pokryta usmiechem
manii wyzszosci, lepszosci od innych i mozna tez dostrzec bogactwo, ktore
tylko gdy sie na niego spojrzy to na pierwszy rzut oka mozna w nim to
dostrzec. Znienawidzilam go od pierwszego wejrzenia.
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2000-08-22 13:34:51

Temat: Re: Moj prywatny ciezki kwas ! ! [dlugie]
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> > Ja mam faceta i watpie abym kiedykolwiek go
> > wymienila na innego, poniewaz ten ktorego mam calkowicie mi odpowiada,
> jest
> > moja pierwsza i prawdziwa miloscia.
>
> Ehhh czy abynapewno? Nie zgadazm sie z powyzszym... pierwsza milosc... czy
> napewno myslisz ze ostatnia?

Bez watpienia ostatnia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2000-08-22 13:51:10

Temat: Odp: Moj prywatny ciezki kwas ! ! [dlugie]
Od: "DeStroyer" <z...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Piotr Kujawa <p...@f...onet.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:k...@4...com..
.
>
> zorientowalem co sie dzieje, zaczelo mi na niej zalezec. Na poczatku
> szlo mi niezle. Z drugiej strony dostrzegalem wyrazne przejawy
> sympatii. (...) Od soboty sa oficjalnie razem.

A spytales ja (wczesniej), czy chciala by z Toba byc? Proponowales
jej cos, mowiles o tym co do niej czujesz i jakie nadzieje wiazesz
z ta znajomoscia? Jesli pytales, to zapewne Ci odmowila i to
nie jest ani Twoja wina, ani jej i nie ma co sobie glowy zawracac.
Jesli nie pytales, to moze po prostu zamiast kluczyc, nadskakiwac
i cos jeszcze, na drugi raz spytaj sie czy cos z tego bedzie, bo
Tobie na tym zalezy. Troche wiecej odwagi, a nie czekania
az ona powalona na ziemie Twoja czuloscia i troskliwoscia
rozlozy nogi i pozwoli Ci na wszystko.

A moze to z jej strony jakis manewr, zeby zmusic Cie do dzialania?
Pokazac, ze Twoja polityka jest nierozsadna? Tak tez sie zdarza.
Na Twoim miejscu to ja bym jej tak calkowicie nie skreslal.

JGrabowski

--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2000-08-22 14:09:07

Temat: Re: Moj prywatny ciezki kwas ! ! [dlugie]
Od: "Belin" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Astec S.A. napisał(a) w wiadomości: <3...@a...pl>...
>Zbyszek Zet wrote:
>[..]
>> Bo mi to sie zawsze wydawalo, ze podbije niewiescie serca swoja
dobrocia,
>> szczeroscia, otwarciem i zdjeciem wszelakich masek...
>
>Cha cha cha cha cha cha cha !!!!!!!!! :))))

Nie wiem czemu sie smiejesz Arnoldzie - zwykle (nawet troche w tym watku)
polecales wlasnie takie zachowania.
No ale coz - nie rozumiem wielu Twoich posuniec.

Belin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2000-08-22 14:32:40

Temat: Re: Moj prywatny ciezki kwas ! ! [dlugie]
Od: Piotr Kujawa <p...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 22 Aug 2000 13:19:18 GMT, "Ania Lipek" <a...@p...com>
wrote:

>
>
>> W kazdym razie tamten facet wyglada duzo gorzej, wiec to niewiele
>> znaczy.
>
>Gorzej wyglada? A to wedlug kogo, wedlug tej kobiety? Skad Ty to mozesz
>wiedziec? Kazdy ma inny gust, niektora dziewczyna potrafi powiedziec do

Dobrze mi tak ! trzeba mi bylo ugryzc sie w jezyk. Moze faktycznie
masz racje.
Ostatecznie jednak nie zaczalem tego topicu zeby mnie ktos glaskal po
glowie. Szukam w sobie bledow ktorych sam nie widze, wiec dobrze ze to
napisalas.

Piotr

P.S. Ciekawe dlaczego wszyscy ktorzy przeczytali poczatek tego topicu,
zwrocili uwage tylko na poczatek tamtego listu ? Ta historia jest
prawdziwa ale stanowi tylko wstep do zasadniczej kwestii: Jak pozbyc
sie tej dziwnej kombinacji logicznego myslenia i pokreconych uczuc ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2000-08-22 14:48:10

Temat: Odp: Moj prywatny ciezki kwas ! ! [dlugie]
Od: "Kovic" <l...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Podoba mi sie stwierdzenie " ja skonsumowac " - bravo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2000-08-22 14:53:36

Temat: Odp: Moj prywatny ciezki kwas ! ! [dlugie]
Od: "Kovic" <l...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Moze zly przyklad ale miejwiecej to samo .
Kolezanka miala faceta ktory wg niej byl swietny w luzku , ale to byl jedyny
chlopak z ktorym kiedykolwiek spala , ale twierdzila ze jest cudowny i NIGDY
nie zamieni go na innego gdyz ten potrafi WSZYSTKO . Oczywiscie nie miala
skali porownawczej . Po pewnej imprezie kochal sie z nia muj kolega . Skutki
: panna zostawila tamtego , i sama sie przyznala ze sex z tamtym to NIC w
porownaniu z tym nowym. Ach ten sex .........

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2000-08-22 14:56:56

Temat: Odp: Moj prywatny ciezki kwas ! ! [dlugie]
Od: "Kovic" <l...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Hovg , racja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry