Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Jadarek" <d...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Moja DO- KONIEC!
Date: Tue, 10 Jun 2003 12:52:54 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 49
Message-ID: <bc4cu8$e5h$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <s...@k...wox.org>
<bc3rfa$f6e$1@nemesis.news.tpi.pl>
<s...@k...wox.org>
NNTP-Posting-Host: pe56.kielce.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1055241994 14513 217.99.220.56 (10 Jun 2003 10:46:34
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 10 Jun 2003 10:46:34 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:18868
Ukryj nagłówki
> Hmmm, też mnie zastanawiały te "suszone śliwki lub morele", które prawie
> każdy optymalny opisywał tutaj. Na "chłopski rozum", czy dieta, na którą
> przejście powoduje zaparcia (i to takie :)) może być zdrowa dla
> organizmu?
Piszą ci co mają problemy.
Z zaparciami (nie mylić z małą ilościa kału) zgłosiły się do mnie może ze
trzy osoby i to było u nich "na początku drogi" (wystarczało zwykle
zwiększenie ilości płynów lub śliwki/morele na wieczór :-) ). A sam już jem
ponad trzy lata i nie obserwowałem u siebie, rodziny, znajomych "opty"
nasilenia się takich objawów.
> >> Kolejna rzecz- podczas treningu (pisałem, że tańczę sportowo) leje się
> >> ze mnie jak z fontanny a kondycji zero,
Gdybyś dokładnie przeczytał książkę JK to byś wiedział, że w pierwszych
dniach nie powinno obciążać się organizmu. To nie jest przełącznik ON/OFF,
że jednego dnia wrzucasz do "wora" opty_jedzenie i już jest "pałer". Daj mu
trochę czasu na przebudowanie szlaków metabolicznych. U mnie uczucie
"rozpierającej energi" przyszło po ok. dwóch tygodniach kiedy strzałka wagi
ruszyła w dół i zjechała w ciągu dwóch miesięcy -15 kg :-).
> >> Wiem, co napiszecie i rozumiem to, i tak mogłoby być, tj, że przejdą mi
> >> te objawy, że to "szok" dla organizmu i tak dalej. A ja mam coś takiego
> >> gdzieś. DO uświadomiła mi, że trzeba myśleć o tym, co się je, ale
> >> niekoniecznie musi to być głównie tłuszcz.
No, no... ciepło, ciepło !
> >> Nooo, teraz to się zacznie... :-)
Niekoniecznie ;-)
Po około dwóch latach ZO (kiedy to chciałem "nawracać" bliższą i dalszą
rodzinę) uświadomiłem sobie, że doktor Kwaśniewski miał rację mówiąc na
spotkaniach żeby nie przekonywać nikogo na siłę bo to obróci się przeciwko
nam. I to jest prawda. Ktoś pyta - odpowiadam, nie pyta - siedzę cicho. Jest
to trudne zwłaszcza w stosunku do osób najbliższych ale widocznie musi tak
już być.
Zrobisz jak uważasz - to Twoje życie...
Pozdrawiam
"Jadarek" - Dariusz Kral
|