Data: 2004-02-16 00:23:11
Temat: Re: Moja pierwsza praca i problem lekko psychiczny
Od: "Czarownica" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7cab.0000062f.4030061e@newsgate.onet.pl...
> Witam
> Jutro ide na rozmowe z pracodawcą w sprawie mojej pracy,pierwszej pracy w
zyciu
> tak na marginesie.Praca jest pewna na 100%,zaczne ją w przyszłym
> tygodniu,zarobki beda jak na swiezego absolwenta w miare
satysfakcjonujące,ale
> mam pewien problem związany z tym że to właśnie bedzie PIERWSZA praca.Otóż
> problem jest taki że stresuję się myślami na temat atmosfery,ludzi z
którymi
> będę pracował,tym czy podołam itp.W zasadzie chodzi mi o wszystko co jest
> związane nie tyle z meritum wykonywanej pracy ile z całą otoczką.Co
możecie
> poradzić "prawiczkowi" w tym temacie,jak sie zachowywać,jak do siebie nie
> zrazić ludzi.Problem ze mną jest taki że ja zawsze byłem chłodnym typem
(to
> wcale nie oznacza że nie mam poczucia humoru czy coś),nie bardzo lubię
> nawiązywać nowe znajomości,nie jestem otwartym człowiekiem i zawsze mi
było z
> tym dobrze.Po prostu uwielbiam czuć sie samemu,sam rozwiązywać rozmaite
> zadania,cieżko mi idzie iść na kompromis.Nawet znajomi mi mówią ze jak
> rozmawiają ze mną przez telefon to mają wrażenie że jestem na nich
obrazony co
> mnie zawsze śmieszy bo to bzdura no ale taki jestem i co tu poradzić.Boje
sie
> że te wszystkie mankamenty wyjdą mi na wierzch w pracy,nie bede umial
nawiązać
> nowych kontaktów itd itp.Poprosze o jakieś porady,co zrobić żeby wszystko
> poszło ok.Od razu mówie ze jak już nawiąże znajomość i sie poznam na
ludziach
> to jestem z miejsca towarzyski i otwarty,ale przełamanie lodów przychodzi
mi
> naprawde ciężko.
> Pzdr
Bądź sobą !!! i tyle, nikogo nie udwaj, bądź miły ale nie taki w
stylu"podlizywania się" Ja swoją pierwszą pracę zaczynałam w listopadzie i
szczerze mówiąc jestem zadowolna - a pierwzy dzień wspominam miło chociaż
obawy były podobne do Twoich!! heheh w sumie dużo tez zależy od ludzi jacy
tam pracują nie da się wszystkiego przewidzieć.
Będzie dobrze zobaczysz
pozdrawiam
Czarownica
|