Data: 2007-10-26 18:15:36
Temat: Re: Moja "twarda" osobośc
Od: "JaKasia" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mariusz" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fft59b$17q$1@atlantis.news.tpi.pl...
(...)
> W życiu zeby nie odpuszczac, naprawde muszę sobie cały czas stawiac
> wyzwania, ale w firmie nie mozna na takie cos pozwolic, trzeba byc jak
> czołg do przodu cały czas.
> Zauwazyłem takie coś w swoich trzech pracach, początek idę jak burza
> wszystko OK, szybko sie uczę, ale z czasem, na jakis czas schodzi ze mie
> powietrze , czuje sie jakby obserwator będący z boku, ale po jakims
> impulsie (opiepsz, nagroda, nowe zadanie) działam dalej.
> Czyli taki mam charakter, w zyciu codziennym i zawdowym.
> I tu mam pytanie
> Co zrobic zeby uniknąc takich chwil, szukam jakies rady, mądrej ksiązki,
> coś co mi pomoze.
>
> Na marginesie nie jestem osobą która popada w stany depresyjnę, staram sie
> cieszyc tym co mam
(...)
Podobnie jak ja. :)
Niestety recepty nie mam i chyba nie szukam na zewnątrz
(to jest różnica między nami).
- JaKasia
Ps.
Jeszcze jedno podobieństwo (patrz tytuł wątku)
- moja klawiatura nie wybija "ć".
Uzyskuję je na okragło, z capslockiem i shiftem,
ale czasem odpuszczam. ;)
|