Data: 2015-09-26 21:29:31
Temat: Re: Moja żona jest prostytutką
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 26 Sep 2015 12:11:25 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:56065f92$0$584$65785112@news.neostrada.pl...
>> "Chiron" <c...@o...eu> Wrote in message:
>>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:nw14mrez526u.hor15erdhgt4.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 25 Sep 2015 17:13:52 +0200, zdumiony napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 25.09.2015 o 17:08, Rewolucja pisze:
>>>>>> innymi facetami uprawia tylko zwykły mechaniczny seks.
>>>>>
>>>>> To kurewstwo, sądzisz że klient zakocha się w kimś kto uprawia
>>>>> mechaniczny seks?
>>>>
>>>> Zakładam, że to nie podpucha - i tu 2 pytania: czy on był jej klientem i
>>>> od
>>>> którego momentu liczą swój seks jako nie-mechaniczny 333-D
>>>
>>> Zapewne od momentu, kiedy zaczęłą przeżywać orgazm z nim- do tej pory
>>> swoim
>>> klientem
>>> :-)
>>
>> Skąd (on ma) pewność, że w ogóle zaczęła, skoro do tej pory
>> jedynie udawała? A jeśli nawet zaczęła, to nowopowstały układ
>> jest tylko zamianą ról - ona jemu płaci. Nie ma innej
>> ewentualności z prostytutką.
>
> Ja myślę, że to o wiele bardziej skomplikowane. Jeśli ma orgazm z klientami-
> to zwykła kurwa a nie prostytutka. A piszemy o prostytutce. IMO- ta ma
> szansę wyjścia z tej sytuacji- jak trafi na odpowiedniego mężczyznę- będzie
> dobrą, wierną żona. Jest to możliwe
> Skąd on ma wiedzieć, że udawała- a teraz ma naprawdę? No cóz- może tylko
> wierzyć, jak myślę...
>
Niom. I w tym właśnie jest problem.
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs
|