Data: 2012-08-17 12:22:52
Temat: Re: Moje przemyślenia po 2 miesięcznej wizycie w szpitalu psychiatrycznym
Od: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
piątek, 17 sierpnia 2012 07:36. carbon entity 'Ed'
<e...@i...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> W dniu 2012-08-16 14:57, Jakub A. Krzewicki pisze:
>
>> Nie widzę żadnego racjonalnego uzasadnienia w chodzeniu na zebrania
>> duchowości, której się nie wyznaje, czy wspólnoty, która mnie czy tobie
>> nie odpowiada. Idę tam, gdzuie mi pasuje pod względem tak światopoglądu,
>> jak i "technik".
>
> Podejrzewam, że nie wszystkie lekcje Ci odpowiadały, ale nie masz
> pretensji do umiejętności pisania czy czytania, bo te akurat nabyłeś?
Sugerujesz u mnie jakieś niedostatki wiedzy?
Mam jej aż nadto, aczkolwiek zawsze się okazuje, że nie wyczerpuje ona
akurat tych kwestii do których najbardziej chcę się dobrać.
Zebrałem niebagatelną kolekcję (kilka tysięcy) książek z dziedziny
psychologii nieświadomości, parapsychologii i ezoteryki, wszystko ciąży
trochę w stronę paradygmatu szamańskiego i stosowanego illuminizmu.
Nabyłem z nich sporo umiejętności, w tym takich, których rozwój może
wybitnie nie podobać się niektórym muzułmanom, katolikom czy wyznaniom
ewangelikalnym. Mam to generalnie gdzieś, dopóki ich anse i hejterstwo nie
wykraczają poza próg kościoła czy meczetu i dopóki nie próbują nam wmówić
problemów, których sami bez nich nie mamy. Ale jeżeli jacyś mędrcy z
Brooklińskiej Rady Żydów czy skądinąd (s..ł to pies) wywlekają swoje
kompleksy do przestrzeni publicznej, mają pretensje, że w niektrych sferach
widzimy albo wiemy więcej od nich i psują ludziom byznes czy w inny spsób
zatruwają życie, to jest powód, żeby te opcje zwalczać ogniem, żelazem i
słowem mocy. Sami zaczynają.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/
|