Data: 2007-11-10 13:19:53
Temat: Re: Mojej córce (2,5) kręci się w głowie
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr Kasztelowicz wrote:
>
> przeczytaj dokładnie to co pisze Telimena ale nie pobieżnie ale
> dokładnie i odpowiedz sobie na pytanie na co chorowała i jakie
> są obecnie objawy. Odpowiedz sobie także na pytanie skąd bierze
> się demielinizacja i co to jest limfocytarne zapalenie opon
> mózgowo-rdzeniowych. I nie strasz matki bo będzie miała
> niepotrzebny lęk i nerwicę tylko dlatego, że naczyta się
> różnych takich opowieści. Matka pyta o realne dziecko
> i poważnie a wy sobie urządzacie wirtualną dyskusję na
> temat rzadkich i "strasznych" chorób tylko "podgrzewając"
> atmosferę. Bo jak sam kiedyś napisałeś nie znasz się
> na tym i prawdopodobnie taką dyskusją nie pomożesz matce
> (i dziecku)
>
no ale przecież od tego jest grupa dysk. - żeby podyskutować na temat, no,
powiedzmy ewentualnej wędrówki larwy pasożyta do mózgu. I co zrobić, gdy
taka larwa tam zawędruje. Nie wiem skąd to dążenie, aby pacjenta trzymać
koniecznie w dokładnie takim wycinku wiedzy, jaki jest mu potrzebny. Może w
ogóle przestańmy mówić o pasożytach, ba, w ogóle o wszystkich chorobach -
bo jeszcze ktoś przeczyta i się przestraszy?
A i owszem, wiem że dyskusja o robalach nijak ma się do zapalenia opon
mózgowych. Tyle, że podkreśliliśmy to kilkakrotnie - dziecko larwy robala w
mózgu nie ma, a jak ma to robal zdechł i nie wyrządzi żadnych szkód.
--
www.vegie.pl
|