Data: 2010-04-19 22:32:56
Temat: Re: Molestowania seksualne dzieci przez duchownych KK
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marchewka napisał(a):
> glob pisze:
> > wsz�dzie tak by�o na pocz�tku, �e pi�tnowano ofiary, �e s�
k�amliwi,
> > rozpasani, g�upi rodzice zamiast dziecku wierzyli ksi�dzu...to mnie
> > zawsze przera�a, jak mo�na cz�owiekowi spa� m�zgownice, �e nawet gdy
> > by�y jawne dowody, matka pi�tnowa�a dzieciaka...ideologia niszcz�ca
> > wi�zi rodzinne...a przecie� widzieli�my, �e komunizm te� robi� z
> > dzieci donosicieli przeciwko rodzicom, tu jest odwrotnie i chyba
> > potworniej...
>
> Ksiundz jest jak swiety. A swieci - jak powszechnie wiadomo - nie czynia
> niczego zlego. Niestety, mechanizm "skolowania" ofiary i jego bliskich
> jest dosc wyrafinowany. A przez to wyjatkowo perfidny. Znakomicie
> opisuje go Anna Salter - psycholozka, terapeutka od 20 lat zajmujaca sie
> tematyka przestepstw seksualnych. Polecam jej ksiazke o tej wlasnie
> tematyce: http://www.gwp.pl/product/2043.html. Raczej dla osob o
> silniejszych nerwach...
> I.
Zapodasz jakieś streszczenie, albo co ciebie w opisie tych rzeczy
najbardziej ruszyło?
|