Data: 2004-09-30 08:35:05
Temat: Re: Montignac- dieta dla ciebie
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jurek" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cjev26$eg2$1@inews.gazeta.pl...
>
> zapewniam Cie ze czytam uwaznie, gdybym ja otworzyl nowy watek pt
"Do-dieta
> dla Ciebie", to by sie zaczelo. A ja po prostu skorzystalem z podanego
linku
> i poczytalem co nieco. I moj post jest "owocem" tego czytania.
Propagatorzy
> MM czesto stosuja slownictwo zblizone do opty, i jedyne co mnie ciekawi to
> dlaczego, jezeli opty napisza +- to samo co MM, to MM jest cacy i OK, a
opty
> to sekta?
Nie mam pojęcia, jakie słownictwo stosują opty. Nigdy nie czytałam nic na
ich forum, ani nie rozmawiałam z żadnym na żywo. Nie zauważyłam też, żeby
ludzie stosujący MM używali jakiegoś specyficznego słownictwa!
Zaznaczam jednak dobitnie, że w wątku o domowych sposobach walki z chorobami
nie ma ani słowa o zwalczaniu ich za pomocą lub dzięki stosowaniu MM.
Zauważyłeś chyba, że na tamtym forum powstają często wątki zupełnie nie
związane z MM, tak po prostu, żeby sobie pogadać. I to był jeden z takich
wątków. Myślę, że dobrze o tym wiesz ;)
> Dlaczego to co wymyslil biznesman jest OK (bez zadnej znajomosci
> biochemii), a to co wymyslil lekarz (praktykujacy) jest znachorstwem
godnym
> wylacznie potepienia itd itp
Nie wiem, czy rzeczywiście Montignac jest biznesmenem, więc nie polemizuję.
Wiem tylko, że jego dieta mi odpowiada, jest skuteczna, sprawia, że dobrze
się czuję i nie mam z jej powodu kłopotów ze zdrowiem, jak to się często na
innych dietach zdarza... Dlatego jest OK :)
A na temat praktykuącego lekarza okrzykniętego znachorem godnym potępienia
się nie wypowiadam, bo sie na tym nie znam. Zresztą chyba nie do mnie było
to pytanie... :)
Pozdrawiam, Agata
|