Data: 2002-10-08 13:27:41
Temat: Re: Montignac - to chyba nie jest mozliwe
Od: "em" <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Saman_tha <s...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:anug5e$bth$...@n...tpi.pl...
> > Saman_tho, w pierwszej fazie chodzi przede wszystkim o trzustkę.
> > Chudnięcie jest efektem UBOCZNYM.
>
> wiem, ale w ten sposob chcialam zasygnalizowac to co wyciales, jesli
> jestesmy w I fazie to nie jedzmy tez chleba, bo jego Ig zaczyna sie od 40
> tak jak winogrona...
> A kazda nowa osoba, zaczynajaca diete w pierwszym poscie pisze: jaki kupic
> chleb?
Przełamać dotychczasowe standardy (dieta środkowoeuropejska) to jest to.
"Jak to możliwe" - obiad bez ziemniaków??? Śniadanie bez chleba??? Itd, itp.
> Ja osobiscie staram sie trzymac tego IG 35 -oprocz czekolady-
Naprawdę, jedz czekoladę gorzką IG 22 (zagryzaj ją orzechami itp) Doradzam,
bo sam pożerałem słodkie czekolady najlepiej z orzechami lub rodzynkami i
odzwyczaiłem się dzięki temu.
To, że Ci tak smakuje czekolada wynika z zapotrzebowania na zawarte w niej
mikroelementy. Cukier zawarty w kiepskich czekoladach np. z orzechami
powoduje, że Twoje wysiłki są bezsensownie niweczone. Jeszcze raz: I etap
jest dla trzustki.
> i wlasnie
> dlatego rozumiem, ze ktos nie moze z czegos zrezygnowac np. winogron.
Nie porównuj niewinnych winogron z paskudną słodką czekoladą!!!
Pozdrawiam, em.
|