>1. Mam niewiele czasu, ok 1,5 miesiąca żeby nabrać jakichś mięśni i
>zrzucić sadło

W tym czasie może zrzucisz sadło (to zależy od twojego nastawienia
psychicznego)
ale nie spodziewaj się mięśni.
Musiałbyś ćwiczyć kilka razy dziennie, ale w twoim przypadku odpada
(nie napisałeś, czy kiedykolwiek cokolwiek uprawiałeś)

>2. Siłownia na którą chcę się zapisać jest stosunkowo droga, więc raz
>w tygodniu nie ma finansowo sensu.

I tu cię mam, sorki ale chciałbyś natychmiast mieć kaloryfer na brzuchu
(tak to tylko na filmach akcji wygląda)


>Dodam tylko że słowo "siłownia" jest mocno niepełne - to raczej
>fitness club z całą maszynerią, od siłowni, przez bieżnie na ringu i
>salach skończywszy.

Dla ciebie w zupełności wystarczy

>Czy różnicując typ treningu, mógłbym uczęszczać częściej?

>Jeszcze jedno: nie jestem taki kompletnie a-sportowy, zajmowałem się
>kilkoma różnymi, czasem trudnymi sportami. Ale tym razem zależy mi
>przede wszystkim na ogarnięciu wyglądu.

>Pozdrawiam

Teraz to ja cię nie rozumiem. Najpierw piszesz jak totalny laik, a teraz o
jakikchś trudnych sportach.
Możesz to wyjaśnić?