Data: 2003-09-09 20:08:56
Temat: Re: Motywacja
Od: "RomanG" <r...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grendel <n...@b...to.usenet> napisał(a):
> a ja mam najlepszą (jak narazie) metodę - jeśli klasa nie realizuje
> programu, to nie dostaje czasu dla siebie, żeby wejść do internetu ;-) Na
> razie działa ;-) Jeśli mam np. 2 godziny pod rząd, to udaje się zazwyczaj
> te 10 minut na koniec wygospodarować. Klasa musi 'wykupić fant' - przed
> tym, jak pozwalam im się pobawić w sieci, robimy podsumowanie zajęć -
> uczniowie starają się wskazać najważniejsze rzeczy, których się nauczyli,
> wymyślić inne (niż wskazane przez mnie w czasie zajęć) zastosowania
> poszczególnych narzędzi. Jeśli stwierdzam, że przyswoili - dostają te
> parę/naście minut na czaty, gg, czy surfowanie po webie.
Nie chwal się w KO, bo Ci zabronią!
Zakazując uczniom wejścia do Internetu, łamiesz ich konstytucyjne prawa. :-))
Trzymaj się!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|