Data: 2009-03-18 11:36:52
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianie
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Dnia Wed, 18 Mar 2009 09:55:21 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>>
>>> Dnia Tue, 17 Mar 2009 22:28:40 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Tue, 17 Mar 2009 22:16:24 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>>>>>
>>>>>>>> mężczyzna zawsze powinien iść pierwszy, żeby
>>>>>>>> rozpoznac teren i ew. zapobiec czyhającym (także na kobietę)
>>>>>>>> niebezpieczeństwom.
>>>>>>> Epoka jaskiniowców jest ekhm tak jakby za nami nieco...
>>>>>> Jasne: świetlany, bezpieczny świat mamy obecnie.
>>>>>> Tylko wyjdź nocą na ulicę.
>>>>>
>>>>> Łażenie po nocach to zajęcie dla kobiet z potomstwem?
>>>>
>>>> Nie: z troskliwym partnerem. Czasem się wraca z jakiejś imprezy czy z
>>>> kina, nie? Warto wtedy jednak iść na końcu peletonu, przynajmniej wobec
>>>> teoretycznego zagrożenia...
>>>
>>> ...choćby typu pies, wyskakujący naprzeciw, albo dziura w chodniku, np.
>>
>> Niewypał.
>>
>> Qra
>
> U nas w lesie się zdarzają. M. in. dlatego mąż chodzi w trudnym terenie
> pierwszy, bo umie rozpoznać, jako były zołnierz :->
Wykopuje i odrzuca za siebie.
Qra
|