Data: 2009-03-18 11:46:51
Temat: Re: Mowa ciała - zgarnianie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 18 Mar 2009 12:36:52 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Dnia Wed, 18 Mar 2009 09:55:21 +0100, Qrczak napisał(a):
>>
>>> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>>>
>>>> Dnia Tue, 17 Mar 2009 22:28:40 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia Tue, 17 Mar 2009 22:16:24 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>>>>>>
>>>>>>>>> mężczyzna zawsze powinien iść pierwszy, żeby
>>>>>>>>> rozpoznac teren i ew. zapobiec czyhającym (także na kobietę)
>>>>>>>>> niebezpieczeństwom.
>>>>>>>> Epoka jaskiniowców jest ekhm tak jakby za nami nieco...
>>>>>>> Jasne: świetlany, bezpieczny świat mamy obecnie.
>>>>>>> Tylko wyjdź nocą na ulicę.
>>>>>>
>>>>>> Łażenie po nocach to zajęcie dla kobiet z potomstwem?
>>>>>
>>>>> Nie: z troskliwym partnerem. Czasem się wraca z jakiejś imprezy czy z
>>>>> kina, nie? Warto wtedy jednak iść na końcu peletonu, przynajmniej wobec
>>>>> teoretycznego zagrożenia...
>>>>
>>>> ...choćby typu pies, wyskakujący naprzeciw, albo dziura w chodniku, np.
>>>
>>> Niewypał.
>>>
>>> Qra
>>
>> U nas w lesie się zdarzają. M. in. dlatego mąż chodzi w trudnym terenie
>> pierwszy, bo umie rozpoznać, jako były zołnierz :->
>
> Wykopuje i odrzuca za siebie.
>
> Qra
Nie: po prostu rozpoznaje tereny byłych okopów i bombardowań - po lejach,
których ja akurat nie zauważyłabym, bo porośnięte lasem.
|