Data: 2001-02-15 12:02:58
Temat: Re: Mowa obcymi jezykami
Od: "Janusz H." <h...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dariusz wrote:
>
> Widze ze zyjesz w krainie fantazji.
> W populacji ludzkiej, zgodnie z rozkladem normalnym, wystepuja
> ekstremizmy w wyspecjalizowaniu mozgu
> i dlatego znajdziesz ludzi z fenomenalna pamiecia, zdolnoscia do
> szybkiego uczenia sie.
> Ale bedzie to jedynie specjalizacja na zasadzie eliminacji innych
> talentow.
> Zdolnosc do nauczenia sie 10 jezykow, ale jednoczesnie brak checi do
> uprawiania sportu itd.
Tak, wiem.
> Nie musisz szukac osob uposledzonych, chociaz te zazwyczaj latwiej bylo
> badac w zakladach zamknietych, niz uzyskac dobrowolna zgode ludzi
> utalentowanych ale zdrowych.
> W koncu nie kazdy chce byc faszerowany prochami i testowany z
> podlaczonymi elektrodami do mozgu.
Nie szukam tylko osób upośledzonych (jednak zazwyczaj w takich wypadkach
masz do czynienia z rozwojem ("przerostem") czynności/funkcji kosztem
innych - łatwiej badać coś, co ujawniło się w większej skali/stopniu,
"uwyraźniło się"). Podkreślę: szukam WSZYSTKIEGO, co choć trochę
związane jest z kwestią mowy językami (czy inaczej: glosolalii).
> Ale nie oczekuj abstracji z ksiazek fantastycznych, ze struktura jezyka
> jest zapisana w mozgu przed rozpoczeciem procesu nauczania.
> To tak jakby szukac czlowieka, ktora ma w mozgu zapis algorytmu
> szyfrowania PGP i po podaniu klucza publicznego poda nam wartosc klucza
> prywatnego.
>
> Tak jak komputer z dyskiem, wyprodukowany w fabryce, nie uruchomi od
> razu windowsow, jezeli ich wczesniej nie wgrales.
Nie wiem czemu przypisujesz mi takie... hm... oczekiwania. Zadałem
pytanie, stwierdziłem, że jestem zainteresowany DOKŁADNIE tym, o czym
wspomina Becchino, ale wszelkich informacji szukam dalej.
> Chyba sie spozniles o wiek.
> Epoka doswiadczen nad fenomenami ludzkich umyslow skonczyla sie
> z zakazem przymusowego leczenia psychiatrycznego.
> A dobrowolnych krolikow, godzacych sie na wszczepianie sobie elektrod do
> mozgu + poddajacych sie elektrowstrzasom w celach naukowych, jest coraz
> mniej.
>
> Spozniles sie o cala epoke.
Nic to. Mimo wszystko sądzę, że jakaś literatura na ten temat istnieje.
BTW nie chodzi tylko o neurologię, ale (chyba przede wszystkim) psycho-
logię takich przypadków - zapewne coś w kierunku transu, hipnozy itp.
itd. (co z kolei także można próbować badać na gruncie neurologii).
Pozdrowienia
Janusz
|