Data: 2004-06-17 10:17:54
Temat: Re: Mówienie do siebie.
Od: "batory" <b...@p...wywaltoonet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chyna " <c...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>
> Albo na ten przykład "podśpiewywanie" pod nosem...
> To ciekawe dla mnie. Czy to jest pewnego rodzaju autoterapia?
>
To Ty nie podśpiewujesz? Taki jestes smętas? Ja to robiłam (i robię) od
zawsze. Zwłaszcza przy jakiejś robocie w kuchni to "samo" mi się śpiewa.
Moja mama też wciąż śpiewała i sporo "repertuaru" od niej przejęłam.
Pozdrówka - Agnieszka
|