Data: 2010-06-15 07:26:37
Temat: Re: Może to pomyłka freudowska?
Od: zażółcony <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:1i3rudoy9bg4y.dlg@trenerowa.karma...
> Był to dzień 13-czerwiec-10, kiedy Nowy lepszy tren R otworzył usta i
> usenet napełnił się słów muzyką:
>
>> http://www.youtube.com/watch?v=QPUexHdwrWw
>
> uzupełniając - bo oczywiście zamiast NATO miało być Afganistan,
> przyjrzyjmy
> się, co Komorowski podpisał 2 dni po katastrofie Smoleńskiej:
>
> http://www.legeo.pl/prawo/monitor-polski-2010/21/200
/
>
> Niezłe? To już chyba nawet schizofrenia.
A Ty ciągle się emocjonujesz słowami puszczanymi tuż przed wyborami ...
Rozgrywka jest prosta jak drut: Napieralski napiera, by
się jak najbardziej wypromować kosztem Kormorana, bo to w zasadzie
jego jedyna możliwość. I robi to bardzo dobrze.
Ale zaraz będzie cios - Cimoszka poprze Kormorana ...
http://wyborcza.pl/1,75478,8014815,Cimoszewicz_wchod
zi_do_gry.html#ixzz0qtwzgYCT
A gadać se mogą cuda nawet. A wojskowi wyłączają na ten czas TV.
Jesteśmy w NATO albo nie jesteśmy. A jak jużjesteśmy, to ślemy wojska.
A jak już slemy, to nie możemy z miejsca wycofywać. Tzn.
teoretycznie można bardzo szybko wycofać - mając w dupie kraj,
z którego wycofujemy (totalna destabilizacja, gwałtowne czystki,
polowanie na zdrajców itp.).
Każdy gwałtowny ruch wycofujący to krok w kierunku masakry (choć
mało bolesnej - żaden nasz żoołnierz nie ginie ...).
Ot - prosta i smutna rzeczywistość dot. wojny, w którą łatwo się wpakować,
a bardzo trudno wyplątać z niesmolistym sumieniem.
|