Data: 2009-11-25 10:43:01
Temat: Re: Mózg mężczyzny.
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Warkocz drożdzowy czyli...chała? :-))))))) (mniam), MK
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hej1hb$c9b$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Qrczak pisze:
>
>> A o polszczyźnie to się nawet Niemcy wypowiadają. Jak śmią??!!!!
>> http://opus.kobv.de/ubp/volltexte/2009/2774/pdf/opol
e05.pdf
>
> Ciekawa praca, chociaż od razu widać, że niepisana przez Polaka (np.
> przyzwyczajenie do zapisywania nazw przypadków wielką literą). BTW Wbrew
> pozorom to obcokrajowcy najlepiej zauważają pewne prawidłowości
> występujące w naszym języku.
>
> Przy okazji ten artykulik tłumaczy moje użycie na prk "warkocza
> drożdżowego".
>
> Jeszcze jednej rzeczy tam zabrakło (chyba że nie doczytałam w locie) -
> dobór końcówek w zależności od znaczenia, np.: "ten facet ma garbaty nos",
> ale "mam nosa do interesów" albo "w przypadku" w sensie zdarzeniu, ale
> "przypadka gramatycznego".
> No, ale XL nie jest w stanie takich niuansów zrozumieć.
> Dziwię się, że ona w ogóle używa słowa "komputer", bo chyba nie ma takiego
> hasła w słowniku Lindego.
>
> Ewa
>
|