Witam Kasiu.
A moze bys nagietki sprezentowala Twoim ulubionym sasiadom,napewno
znajdziesz jakis pretekst a tym samym pozbedziesz sie mrowek.
Dlugo zastanawialem sie nad twoim problemem z uciazliwymi sasiadami i
proponuje Ci posadzic w przyszlym roku Dyptam na balkonie ,jak bedzie upalne
lato to moze sie zapali i pozbedziesz sie sasiadow. :)
Pozdrawiam,Boguslaw
----- Wiadomooć oryginalna -----
Od: Gamon' <r...@r...prv.pl>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 16 czerwca 2000 15:24
Temat: Mroofkoof jak....mrowkow - HEEEELP!


> Czesc!
>
> Moje rosliny na balkonie wygladaja jak....no wlasnie, nie wygladaja, bo
> zamiastb zieleni roislin, widac czarne chmary mrowek, kotre je obsiadly.
> Jak z tym mozna (ekologicznie) zawlaczyc? A moze sie nie przejmowac?
> Obsiadly glownie (ale nie tylko) nagietek lekarski, a do tego
> najliczniej po stronie, po ktorej od poludnia (mniej wiecej) jest cien.
> Ratujcie, bo jest ich coraz wiecje - zaczynam miec wrazenie, ze moj
> balkon to jedno wielkie morwisko. :(
>
> Pozdrawiam,
> robal.
>
> PS. ozatym boje sie, coby ta chmara robali nie zezarla mi roslin 9co
> przeciez jesc musza). Acha, obserwuje sie w miejscach, gdzie sa mroowy w
> najwiekszych ilosciach takie smieszne robactwo - dlugosc calkowita ok.
> 1,5 mm, ksztalt trojkatny, kolor czarny, odnoza w jasnym kolorze.
>
>

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/