Mundurki - jak to jest?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32

21. Data: 2008-09-15 19:11:01

Temat: Re: Mundurki - jak to jest?
Od: waruga <w...@g...plll> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 15 Sep 2008 20:27:19 +0200, Marcin Gryszkalis napisał(a):

> A tak w temacie:
> http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,5697782,W_wielu
_szkolach_mundurki_sa_popularne.html

To w czyjej szkole pozostały??
U nas czekamy na rozmowy z RR, ale dyrekcja jest za tym żeby zostały.
--
waruga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2008-09-16 05:25:52

Temat: Re: Mundurki - jak to jest?
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin Gryszkalis pisze:

> troszke zawyżona cena, koszuka niezłej jakości to ze 6zł w hurcie, naszywka
> z projektem to pewnie z 10/szt. przy zamówieniach kilkaunastu sztuk, czyli
> mniej niż 20 na czysto to producent nie zarabia (minus prezencik dla
> dyrekcji ;) )

Dlatego warto pewnie wziąć "większym hurtem"
Pierwsza z brzegu z google:

http://timor.com.pl

Przy większej ilości spadek cen jest drastyczny :-)

Stalker, czy u kogoś w szkole jest jakieś takie stanowisko
kierownika ds. marketingu, reklamy, zakupów, przetargów,
zaopatrzenia itp. rzeczy?

--
www.pomocdlarenaty.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2008-09-16 08:41:31

Temat: Re: Mundurki - jak to jest?
Od: "Nixe" <n...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive: Yes

"waruga" <w...@g...plll> napisał

> Ale członkowie RR to jak piszesz 18 osób. Czy wcześniej na zebraniach ktoś
> pytał rodziców o zdanie

W naszej klasie nie. W ogóle nie było takiego tematu. Co więcej nauczyciele
do samych wakacji przedstawiali nam wersję "jeszcze nie wiadomo, jak z
ustawą, więc na razie mundurki obowiązują", co nijak nie jest jednoznaczne z
"niezależnie od tego, jak będzie brzmiała ustawa - u nas mundurki zostają".
No ale to tylko słowa przeciwko słowom - dyrektorka upiera się, że nikt tak
nie mówił, ja z kolei też sobie tego nie wymyśliłam.
A najciekawsze jest to, że dwa lata temu, jeszcze przed "giertychówką", była
przeprowadzona wstępna ankieta wśród rodziców "kto jest za a kto przeciw"
(wyników nie ogłoszono nigdy ;-), rok temu było zebranie rodziców i
referendum "jaki typ mundurka wybieramy", ale już w tym roku babeczka poszła
po linii najmniejszego oporu i nie podjęła się przeprowadzenia żadnego
sondażu "czy zostawiamy mundurki czy nie". Szkoda. Czuję się trochę
pominięta.

> jeżeli na zebranie RR idzie przedstawiciel klasy to powinien
> wypowiadać zdanie klasy, a nie swoje

Oczywiście. Sęk w tym, że nasz przedstawiciel RR twierdzi, że w ogóle nie
było żadnego głosowania, nic kompletnie. Tak twierdzą też dwie inne osoby, z
innych klas. Dziś się okaże co powiedzą inni przedstawiciele.

Pozdrawiam
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2008-09-16 08:47:35

Temat: Re: Mundurki - jak to jest?
Od: "Nixe" <n...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive: Yes

"waruga" <w...@g...plll> napisał

> Maja, u nas w szkole wisi karta, że w przypadku awarii windy (mamy nową
> zamontowaną dla niepełnosprawnych) dzwonić do p. Krzysztofa K. (ale to
> chyba zbieg okoliczności, co??)

Na pewno :) Chociaż po części to też i nasza branża (hydraulika siłowa).
Ale Krzysztofów K. jest w sumie jak psów i co rusz ktoś z nas się pyta
"Słuchajcie, wy macie salon Hondy w Krakowie???" albo "Twój mąż jest głównym
komendantem straży pożarnej??" :-))

Pozdrawiam
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2008-09-16 13:56:47

Temat: Re: Mundurki - jak to jest?
Od: waruga <w...@g...plll> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Sep 2008 10:41:31 +0200, Nixe napisał(a):

> Co więcej nauczyciele
> do samych wakacji przedstawiali nam wersję "jeszcze nie wiadomo, jak z
> ustawą, więc na razie mundurki obowiązują",

Bo przed wakacjami obowiązywały. Natomiast ja mówiłam, że nie wiadomo co
będzie dalej, więc np. mamie, która przyszła zamówić nowy, bo w tamtym
wypaliła dziurę żelazkiem, kazałam się wstrzymać (czerwiec był), bo gdyby
się okazało, że nie będą obowiązywać, to szkoda jej kasy. Swoją drogą po
wakacjach dziewczynka do szkoły nie wróciła, teraz nosi mundurek w
angielskiej szkole, więc faktycznie kasę wywaliliby niepotrzebnie.
Sugerowałam również żeby na wszelki trzymać mundurki do nowego roku, bo
mogą być potrzebne.

> Oczywiście. Sęk w tym, że nasz przedstawiciel RR twierdzi, że w ogóle nie
> było żadnego głosowania, nic kompletnie. Tak twierdzą też dwie inne osoby, z
> innych klas. Dziś się okaże co powiedzą inni przedstawiciele.

A nasz przedstawiciel (tzn. klasy, którą uczę, a nie klasy mojego dziecka),
nie pojawił się na zebraniu w ogóle.
Z tego co dopytałam rodzice opowiedzieli się za mundurkami.

--
waruga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2008-09-16 13:58:13

Temat: Re: Mundurki - jak to jest?
Od: waruga <w...@g...plll> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Sep 2008 10:47:35 +0200, Nixe napisał(a):

> Na pewno :) Chociaż po części to też i nasza branża (hydraulika siłowa).

No więc ta branża mnie zaintrygowała. Tyle tylko, że kto by dzwonił po
Krzyśka K. na drugi koniec Polski. Spiszę nr i zadzwonię to będziemy
wiedziały ;)
--
waruga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2008-09-16 14:00:11

Temat: Re: Mundurki - jak to jest?
Od: waruga <w...@g...plll> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Sep 2008 07:25:52 +0200, Stalker napisał(a):

> Stalker, czy u kogoś w szkole jest jakieś takie stanowisko
> kierownika ds. marketingu, reklamy, zakupów, przetargów,
> zaopatrzenia itp. rzeczy?

Jest, ale nie bawi się w mundurki.
Kierownik administracyjny, ma na głowie pracowników obsługi, zakupy dla
szkoły od mebli po kredę i papier, oraz przetargi na zielone szkoły itd.,
itd.
--
waruga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2008-09-16 14:09:18

Temat: Re: Mundurki - jak to jest?
Od: Szerr <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Sep 2008 16:00:11 +0200, waruga napisał(a)
w:<news:14lu78d8ti69k$.5vkw62mj7wct.dlg@40tude.net>:

> Kierownik administracyjny, ma na głowie pracowników obsługi, zakupy dla
> szkoły od mebli po kredę i papier, oraz przetargi na zielone szkoły itd.,

To u was zielone szkoły finansowane są ze środków publicznych i trzeba na
nie robić przetarg?

--
Quid leges sine moribus?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2008-09-16 15:19:07

Temat: Re: Mundurki - jak to jest?
Od: waruga <w...@g...plll> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 16 Sep 2008 16:09:18 +0200, Szerr napisał(a):

> To u was zielone szkoły finansowane są ze środków publicznych i trzeba na
> nie robić przetarg?

Jest dotacja z funduszy tzw. ochrony środowiska.
A o tych przetargach to ani mi nie mów :(
--
waruga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2008-09-17 05:13:08

Temat: Re: Mundurki - jak to jest?
Od: "Jacek" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mógłbyś podać link do aktualnej ustawy?
Szukam, ale wychodzą mi tylko zeszłoroczne
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry