Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Jola L-L" <j...@i...pl>
Newsgroups: pl.rec.robotki-reczne
Subject: Re: Musze sie pochwalic ...
Date: Mon, 11 Nov 2002 08:52:01 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 33
Message-ID: <aqnnmm$dni$1@news.tpi.pl>
References: <n...@4...com> <aqjqq7$91i$1@news.onet.pl>
<j...@4...com> <aqk8ps$8v4$1@news.onet.pl>
<g...@4...com> <aqlhf2$c95$1@news.onet.pl>
<aqmbuk$icp$1@news.tpi.pl> <n...@4...com>
<aqmip3$npa$1@news.onet.pl> <9...@4...com>
<aqnl3g$4d1$1@news.tpi.pl> <k...@4...com>
NNTP-Posting-Host: pa186.gdansk.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1037001238 14066 213.25.246.186 (11 Nov 2002 07:53:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 11 Nov 2002 07:53:58 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.robotki-reczne:14095
Ukryj nagłówki
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:koiusugqe3ev4b28q5lu4f2sudr0tpcnj6@4ax.com...
> rumianosc mi na twarz wystapila...Jola - a patrzylas na te
> kolderke, jak w tytule watku?
>
> Trys, zrumieniony
> K.T. - starannie opakowana
patrzylas :)))
ale dla mnie to najwyzsza szkola jazdy. Po dokladnym przyjrzeniu z bliska
zobaczylam, ze jeszcze oprocz laczenia kolorow calosc jest uplastyczniona
sciegiem( widac to na bialym najwyrazniej)
Jola L-L
PS: ale naj, najwieksze wrazenie zrobilo na mnie ogladanie patchworkow
jakiejs Twojej znajomej ktora zmarla na raka.( kiedys podawalas linka) Ta,
ktorej z grupy patchworkowej wszyscy robiliscie po kawalku bloku i
przesylaliscie do jednej osoby, ktora to laczyla w calosc...I byl to taki
swiatowy hold ( i prezent )dla niej. Potem ogladalam patchworki tej osoby ,
opisane rokiem powstania...najpierw jak byla zdrowa, potem jak sie
dowiedziala o smiertelnej chorobie, jak walczyla a potem umierala. Dla mnie
ogladanie tych patchworkow , krok po kroku , bylo ogromnym przezyciem.
Dlugo nie moglam dojsc do siebie...ona przelewala swoje stany emocjonalne w
patchworkowe obrazy. To bylo niesamowite , szokujace, ale jakie
czytelne.Mozna zobaczyc obrazy malowane pod wplywem roznych : lepszych lub
gorszych przezyc, ale zeby tyle emocji moc przelac na patchwork...to mnie
przeroslo....
Jola L-L
|