Data: 2002-08-13 05:27:40
Temat: Re: Musze sie wygadac.
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aj8ubc$ast$1@news.tpi.pl...
> Idzie wieczor To okropna pora dla mnie mysle, nie spie po
nocach, boje sie..
W najbliższy wieczór, czyli dzisiaj oraz w następne
wieczory, gdy już będziecie razem w łóżku przytulaj się do
męża bardzo bardzo mocno.Niech "fizycznie" poczuje, jak
wiele masz obaw, co do waszej obecnej sytuacji. Może wywoła
to w nim większą mobilizację do znalezienia nowej pracy,
jakiejkolwiek pracy, takiej na przetrzymanie tego okresu.
Wiem, że jest obecnie bardzo ciężko, sam będąc urzędnikiem w
niby pewnym zawodzie co jakiś czas zaczynam się bać o jej
utratę, jednak myślę, że mimo wszystko można coś znaleźć lub
wymyślić, nie koniecznie związanego z własnym wykształceniem
lub wyuczonym zawodem. Moja żona szukając kiedyś pracy
większość tego czasu spędzała w domu i ciągle jej
tłumaczyłem, że szukanie pracy, to też "praca" na co
najmniej pół etatu i trzeba za nią dużo się nachodzić. Do
tego potrzebna jest jednak duża mobilizacja i myślę, że
powinnaś jak najlepiej potrafisz wspierać męża w
poszukiwaniu nowej pracy nie zapominając o wzajemnych
uczuciach. Staraj się mimo wszelkich twoich obaw być dla
niego podporą psychiczną. Musicie mieć wzajemne oparcie w
sobie i wtedy łatwiej będzie wam przetrzymać ten okres i
zwiększy mobilizację. Już tej nocy przytul się bardzo bardzo
mocno, żeby poczuł wszystkimi żebrami to, o czym pisałem
powyżej i dużo dużo rozmawiajcie. Życzę dużo miłości i
wytrwałości całej waszej rodzinie.
Sokrates
|