Data: 2003-02-06 13:16:50
Temat: Re: Muzyka i emocje
Od: Marsel <i...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
k...@p...onet.pl:
> Tak się zastanawiam, czy dobieramy sobie muzykę do nastroju, tzn. czy puszczamy
> smutne, depresyjne kawałki, gdy nam smutno, czy może własnie poprawiamy
<......>
Wydaje mi sie zee muzyka moze lekko modyfikowac badz wzmacniac jakis
obecny juz nastroj... badz poruszac jakas jego strune, jjesli jest...
welll - mieszany.
Zauwaz(am) np. ze ta sama muzyka moze sie bardziej lub mniej podobac
od chwili.. a przeceiz konkretne utwory sie nie zmieniaja, tylko
twoja (moja, jego), za przeproszeniem, wrazliwosc (no chyba ze taka
zmiennosc ~gustu jest nienormalna)
> kohol
> (sama w dziale, reszta na spotkaniach i urlopach)
czy to jest zaproszenie? ;-)
--
Marsel
|