Data: 2001-09-30 07:56:12
Temat: Re: Muzyka pod miłość :-)
Od: "Jamnik" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kyokpae" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9p4j5t$fpl$2@news.tpi.pl...
> Witam
>
> Więc chcę zbudować nastrój na romantyczny wieczór we dwoje. Czemu by nie
> wykorzystać muzyki? Ktoś ma z tym jakieś doświadczenia? Zastanawiam się
czy
> muzyka ma być cały czas w tym samym klimacie... Ale, ale! Przecież w
pewnym
> momencie atmosfera stanie się na tyle gorąca, że zapragniemy oboje zrzucić
z
> siebie ciuchy. I co? W głośnikach nadal, żewne, romantyczne kawałki!
Myślałem
> czy nie skorzystać by z "muzyki natury". Szemrania strumienia, szelestu
liści na
> wietrze, do tego z nie przeszkadzającym i spokojnym motywem gdzieś z tyłu,
> ewentualnie z "lekkimi" dźwiękami wyznaczającymi rytm. To mogłoby
zadziałać!!!
> :-) Jestem jednak za kiepskim muzykiem, żeby coś takiego samemu
zmajstrować więc
> może ktoś mi powie o jakiej muzyce własnie mówiłem, żebym wiedział czego
> szukać - czy był to ambient? No dobrze. A teraz dla odmiany chciałbym
posłuchać
> nieco o waszych doświadczeniach z układaniem playlisty :-)
Proponuje jakiś afrodyzjak:)
Chcesz wzbudzić w kobiecie chcicę to nie licz na muzykę:)
Jamnik
>
> pozdrawiam
>
> | kyokpae
> | k...@p...onet.pl
> | http://kyokpae.prv.pl
>
>
>
>
>
|