Data: 2009-06-01 14:05:40
Temat: Re: Myśl stwarza tego co myśli.
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <f...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:h00lap$2vq$1@inews.gazeta.pl...
> 1. pogard. <umysłowość i postawa życiowa kołtuna>
> 2. pogard. <grupa ludzi o wstecznych, nietolerancyjnych poglądach>
> i link:sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2472473
> tu trzeba by zdefiniować, czym są te wsteczne, nietolerancyjne poglądy- i
> podać kilka moich jako przykład. Potrafisz?
> Chiron
> O to zupełnie pasuje i kiedy wreszcie zrozumiesz ,że kołtunie cały czas
> piszesz nie na temat .
> 1.kołtuneria. znaczenie:
> drobnomieszczańska moralność, zakłamanie, obłuda. misiu_w_kapeluszu,
> kołtuneria. 1, moralność kołtuna kołtuństwo, obskurantyzm, zacofanie,
> ciemnota,
> ciemniactwo, ograniczoność, dulszczyzna, wstecznictwo, prostactwo,...
> To oczywiste,że prezentując arbitralną moralność systemową,będziesz
> skazany na obłudę,bo życie jest zmienne i jego problemy,więc pojawia się
> za każdym razem inny wariant,do tego dochodzi to ,że do tych zmienności
> przykładasz ciągle to samo,więc fałszujesz i próbujesz na siłę zamienić
> wydarzenie ,zgwałcić wydarzenie systemem i tak np;przeludnienie,to według
> doktryny mówią o tym wariaci,bo dla doktryny tego nie ma i zaczyna się
> pieniactwo i obłuda.Zachód,z którego czerpiemy naukę filozofię,bo tu
> właściwie jest jedynie opisywana w postaci tego co kto inny napiasał
> ,skazujesz na niedorozwój polaków,bo zachód nie pasuje do doktryny i
> później żyjemy w problemach i im zaprzeczamy coraz bardziej wściekle.
----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
-------
globie- zarzuciłeś mi kilka rzeczy w sposób bardzo arbitralny. Gdy
poprosiłem o wyjaśnienia, podanie przykładów (choć jednego)- nie odniosłeś
się wcale do tego- dokładając 2 inwektywy: pieniacz i kołtun. Podałem ci
definicje słownikowe z prośbą, o wyjaśnienie, dlaczego np uważasz mnie za
pieniacza- skoro IMHO wcale nie spełniam kryteriów, zapisanych w definicji.
Jeśli chodzi o drugą definicję- poprosiłem cię o zdefiniowanie ciemniactwa i
wszetecznych poglądów- bo od tego (względności, sposobu zdefiniowania)
zależy prawdziwość drugiej twojej inwektywy. Nie odniosłeś się wcale do
części pierwszej, do poprzednich także, a za to do części drugiej odniosłeś
się jak ta kobieta z dowcipu o tych trudnych, kobiecych dniach: nie, bo nie.
No bo tak.
Uznaję, że na dany moment wyczerpałem swoje umiejętności prowadzenia
jakiejkolwiek dyskusji z tobą.
Chiron
|