Data: 2009-12-31 11:52:20
Temat: Re: Myślę, że Was zainteresuje temat
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"tren R" <t...@n...sieciowy>
news:hhi2kb$uiq$1@news.onet.pl...
> Robakks pisze:
>> "tren R" <t...@n...sieciowy>
>> news:hhi05f$od7$1@news.onet.pl...
>>> Robakks pisze:
>>>>> im pełniejsza wiedza, tym po prostu większy wybór,
>>>>> stąd pokładanie ufności w nauce to nic innego jak eliminowanie kolejnych
ograniczeń wwyboru
>>>> Ślepa wiara w mantry jedynie słusznych samozaprzeczających się
>>>> teorii, okrzykniętych bez uzasadnienia prawdziwości jako naukowe
>>>> - nie jest "eliminowaniem kolejnych ograniczeń wwyboru" lecz
>>>> fanatyzmem i opętaniem. Taki biedak nie ma wyboru.
>>> nie wiem gdzie ty widzisz tu wiarę, o ile wiesz w ogóle co oznacza ten termin.
>>> pokładanie ufności w nauce to po prostu uznanie dowodów jej teorii za prawdziwe
lub nie, zgodnie
>>> z tym, co było dowodzone i w jakimś rozsądnym przedziale prawdopodobieństwa.
>>> z tego co mi gdzieś mignęło, to skończyłeś chyba tylko zawodówkę, zgadza się?
>>> no wiesz, jak komuś nie starcza wiedzy lub dystansu do czegoś to być może musi
posiłkować się
>>> wiarą ;-)
>> Używasz drogi trenie R słowa dowody, tak jakby to były kozie bobki,
>> które wypadły sroce spod ogona - to znaczy są bobki okrzyknięte
>> nazwą dowód, tylko nie wiadomo na co to jest dowód, więc można
>> sobie okrzyknąć co się chce. hehe
>> PS. A pamiętasz jak przychodziłeś na psf i naśmiewałeś się
>> z grubasów? To też był dowód. Wiesz na co? ;)
> twój drogi tener R nie tylko takich słów używa jak bobki,
> jeśli masz na myśli całokształt,
> a nie swoją ignorancję w tym konkretnym przykładzie.
> poza tym nie odpowiadam za to, co mój kurwa-anonim wypisuje,
> ani gdzie łazi i to w zasadzie nie bardzo mnie chyba interesuje ;-)
Kiedyś pewien Dżon Lenon zabił swojego sobowtóra.
Czy tren R zabije trena R ?
Śmierć wirtualna nie jest śmiercią fizyczną - to umiera wizerunek.
Jedni samych siebie uśmiercają, by odrodzić się pod nowym nickiem.
Inni mając prawdziwe personalia używają ich stale.
Żyje w Krakowie inny Edward Robak, były dyrektor Wistuli.
Aby nie mylono mnie z tym panem wpisuję nazwę dzielnicy
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
Tobie trenie R podoba się być nieodróznianym, dlatego nie wpisujesz. ;)
"fpisójcie hociasz miasta" - hehe
|