Data: 2003-10-14 15:15:29
Temat: Re: NET kontra REAL, REAL kontra NET - bla, bla, bla...
Od: "zwykly_facet" <z...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bme3pl$akq$1@inews.gazeta.pl...
> organ nie używany - ZANIKA :o)
> rozmowy (także i bierne czytanie) świadczą o tym
> że człowiek posiada jakiś ORGAN
> który (najczęściej nieświadomie) broni się
> aby nie zaniknąć :DDD
Taaak? ;))
Pewnie jest to... JEZYK! ;p :)))))
> Czym jest ten organ?
> wiadomo :-)
> INSTYNKTEM STADNYM wyrażonym SŁOWAMI
Achhaaa - jednak nie JEZYK... ;D
> potrzebą kontaktu z drugim Człowiekiem
> "pokarmem dla duszy" ;)))
Ladnie to ujales, ale pytanie zasadnicze brzmi, czy i czy ZAWSZE oraz dla
KAZDEGO czlowieka net jest najwlasciwszym i jedynym slusznym zrodlem
"karmienia duszy" ;) Byc moze (a wlasciwie na pewno) niektorym trzeba czegos
innego, albo czegos wiecej, a nieswiadomi tegoz faktu zatracaja sie bidulki
w necie i mysla, ze tak jest dobrze, ze tak trzeba, a tymczasem chetnie
wyskoczyli by sobie z kims na jakas kawe, albo na "cos innego" (hie,
hie...), a tu z kolei 'ksRobak' prawi im kazania o - a jakze! - o DUSZY! ;))
No i jak tu myslec o powiedzmy 'dupie', gdy mamy do czynienia z TAKIMI
argumentami? :))
Pozdrawiam
zf
PS. TNIJ CYTATY - hehe... ;))
|