Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "sssboa" <s...@k...net.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: NLP
Date: Thu, 19 Apr 2001 22:32:09 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 33
Message-ID: <9bni17$hi5$1@news.tpi.pl>
References: <3...@n...vogel.pl>
NNTP-Posting-Host: pc95.lublin.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 987712359 17989 213.76.66.95 (19 Apr 2001 20:32:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 19 Apr 2001 20:32:39 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-Subject: Odp: NLP
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:81188
Ukryj nagłówki
Właśnie miałem zamiar sprowadzić sobie książkę: 1. " Introducing
Neuro-Linguistic Programming : Psychological Skills for Understanding and
Influencing People" by Joseph O'Conner (nie wiem czy wyszło po polsku) bo
złyszałem na zagramanicznych grupach, że jest bardzo git.
Ale będąc w księgarni przez przypadek trafiłem na czteroczęściowe polskie
wydanie publikacji autorstwa twórców NLP, czyli chyba tych samych osób.
W jednej z części były opisy typu: Pani X skontaktowała się z nami z powodu
atakow lęku w trakcie wystąpień publicznych, odbyliśmy rozmowę,
zaproponowaliśmy metodę Y; po kilku tygodniach Pani X zadzwonila do nas
twierdząc, że podczas swoich referatów czuje się wręcz zrelaksowana.
I podobna opowieść o nieśmialym facecie, który stał się Kasanovą i równiez
nie omieszkal zawiadomić o tym swych uzdrowicieli telefonicznie, i jeszcze
tym podobne.
Wszystko to wydało mi się naciagane jak reklamy cudownych przyrządow do
ćwiczeń mięśni brzucha.
Poza tym czemu się to tak rozpleniło po księgarniach, dlatego, że takie
dobre?
Było chyba z 8 różnych książek o NLP. A wielu starszych rzeczy nie było, nie
ma i nie będzie.
Ale na jedną książkę - podobno najlepszą dla niewtajemniczonych może sobie
pozwolę.
boasss
|