Uzytkownik <m...@g...com> napisal w wiadomosci
news:1c18c143-721d-43fa-b5c5-d2de077a001b@googlegrou
ps.com...
> http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/nlp-czyli-d
rogocenny-bajer,2129850,4199

Ja widze analogie do hipnozy. Czytalem ksiazke z lat 60 ubieglego wieku,
gdzie autorka próbuje popularyzowac w Polsce hipnoze do psychoterapii.
Wszystko bylo fajnie, na calym swiecie hipnoza swiecila triumfy, az szanowni
terapeuci doszli do wniosku, ze tak naprawde blyskawiczny sukces hipnozy w
terapii jest krótkotrwaly, najczesciej dochodzi tez do "wdrukowywania"
pacjentowi obcych "wklejek" (nawet nieswiadome sugestie terapeuty), oraz
uzaleznialy od hipnotyzera. I- zalecono, aby nie stosowac hipnozy.
Obowiazuje do dzis, z tego, co wiem.

--

Chiron