Data: 2007-12-11 15:20:33
Temat: Re: /NOT/ Zabezpieczenie domu
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyna Chiger pisze:
>
> Jak żle wychowane to dokładnie tak. Rottwelery i tosa inu moich
> znajomych służą do głaskania :)
>
No tak, tylko, że właściciele tych wychowanych wiedzą o tym, natomiast
przechodnie niekoniecznie. Mnie już nieraz spływał po plecach pot, gdy
mijałam takiego dużego pieska i zastanawiałam się czy on z tych
wychowanych czy nie.
Małe psy potrafią tez trochę sterroryzować otoczenie, może nie zagryzie
ale ugryzienia psów nie są bezbolesne. Nie znoszę gdy małe kundle
ganiają przechodniów.
Odbiegłam od tematu ale mam taki problem z sąsiadami. Ja na razie nie
mogę przejechać koło własnego domu rowerem, żeby mnie coś nie pogoniło.
Drugi sąsiad chadza na spacery w pola z dwoma wielkimi, oczywiście ani
smyczy ani kagańca, a ja się modlę, żeby przypadkiem nie nadziać się na
nich gdy znienacka będą wracali z tych pól albo sie na nie wybierali :(
Pozdrawiam
Kaśka
|