Strona główna Grupy pl.rec.ogrody /NOT/ Zabezpieczenie domu

Grupy

Szukaj w grupach

 

/NOT/ Zabezpieczenie domu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 140


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2007-12-11 20:45:43

Temat: Re: /NOT/ Zabezpieczenie domu
Od: Krystyna Chiger <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Katarzyna Tkaczyk napisał:
(...)
> Ja na razie nie
> mogę przejechać koło własnego domu rowerem, żeby mnie coś nie pogoniło.

Mam ultradźwiękowy odstraszacz. Kundle czatujące na rowerzystów nauczyły
się i na mój widok zwiewają, już dawno nie musiałam użyć :)

> Drugi sąsiad chadza na spacery w pola z dwoma wielkimi, oczywiście ani
> smyczy ani kagańca, a ja się modlę, żeby przypadkiem nie nadziać się na
> nich gdy znienacka będą wracali z tych pól albo sie na nie wybierali :(

I one go nie słuchają? Atakują przechodniów?

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2007-12-11 20:51:54

Temat: Re: /NOT/ Zabezpieczenie domu
Od: Krystyna Chiger <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik kuba napisał:

>>> Polecam przygarniecie bardzo duzego psa i wszystkie fobie mina.
>>
>> Bzdura.
>
> Probowalas?

Bzdurą byłoby próbować. Bać się we własnym domu? Mało było przypadków
zagryzienia przez własne psy? Dodaj kłopoty z ogradzaniem wszystkiego
w ogrodzie, żeby pies nie zniszczył. Trzeba naprawdę bardzo lubić psy,
żeby ściągnąć sobie na głowę taki kłopot.

Krycha z jedynym we wsi gospodarstwem bez psa
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2007-12-11 20:53:01

Temat: Re: /NOT/ Zabezpieczenie domu
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

kuba pisze:

>
>
> Probowalas?

Mam do czynienia z psami od dziecka, swoich sie nie boję/nie bałam i co
z tego?
I dlaczego to ze mną jest nie tak a nie z właścicielem psa?

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2007-12-12 17:33:54

Temat: Re: /NOT/ Zabezpieczenie domu
Od: kuba <k...@k...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger pisze:

> Bzdurą byłoby próbować. Bać się we własnym domu? Mało było przypadków
> zagryzienia przez własne psy? Dodaj kłopoty z ogradzaniem wszystkiego
> w ogrodzie, żeby pies nie zniszczył. Trzeba naprawdę bardzo lubić psy,
> żeby ściągnąć sobie na głowę taki kłopot.
>
> Krycha z jedynym we wsi gospodarstwem bez psa

Jesli nie potrafi sie wychowac psa (ulozyc),to mozna miec problemy.Ale
jak w takim przypadku brac sie za wychowywanie dzieci ;)
Z ciekawosci zapytam co pies moze zniszczyc w ogrodzie?
Jakie klopoty mozna miec z psem,toz to same przyjemnosci.No chyba ze w
stadzie nie jestes najwazniejsza a pies w tej hierarchii jest nad Toba.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2007-12-12 18:03:47

Temat: Re: /NOT/ Zabezpieczenie domu
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Krystyna Chiger" <k...@h...pl> wrote in message
news:475ef86c@news.home.net.pl...
> Użytkownik kuba napisał:
>
>>>> Polecam przygarniecie bardzo duzego psa i wszystkie fobie mina.
>>>
>>> Bzdura.
>>
>> Probowalas?
>
> Bzdurą byłoby próbować. Bać się we własnym domu? Mało było przypadków
> zagryzienia przez własne psy? Dodaj kłopoty z ogradzaniem wszystkiego
> w ogrodzie, żeby pies nie zniszczył. Trzeba naprawdę bardzo lubić psy,
> żeby ściągnąć sobie na głowę taki kłopot.
>
> Krycha z jedynym we wsi gospodarstwem bez psa

Kup sobie doga niemieckiego, spokojne, przytulne i opiekuńcze, nawet mogą
piastować dzieci. Nienapastliwe, ale ich rozmiar wystarcza, aby nie
próbowano...
Oddaje miłość za miłość.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2007-12-12 18:42:21

Temat: Re: /NOT/ Zabezpieczenie domu
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Z ciekawosci zapytam co pies moze zniszczyc w ogrodzie?
> Jakie klopoty mozna miec z psem,toz to same przyjemnosci.

Wielkie psy najczęściej zagryzają właściciela, na szczęście.
Czesem dziecko. Czasem włóczęgę, czasem przypadkowego przechodnia.
Ale bezmyślność ludzka jest nieograniczona, po wypadku wzrasta
popyt na psy dusiciele.
Mirzan


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2007-12-12 19:16:02

Temat: Re: /NOT/ Zabezpieczenie domu
Od: Krystyna Chiger <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik kuba napisał:

> Jesli nie potrafi sie wychowac psa (ulozyc),to mozna miec problemy.Ale
> jak w takim przypadku brac sie za wychowywanie dzieci ;)

To raczej zupełnie co innego.

> Z ciekawosci zapytam co pies moze zniszczyc w ogrodzie?

Sąsiadce podsikał iglaki, znajomym rozkopuje grządki i niszczy kwiaty.

> Jakie klopoty mozna miec z psem,toz to same przyjemnosci.

Jak dla kogo :)

> No chyba ze w
> stadzie nie jestes najwazniejsza a pies w tej hierarchii jest nad Toba.

No toż mówię, że trzeba bardzo lubić psy, żeby chcieć poświęcić
mnóstwo czasu na wychowanie ich, żeby to była przyjemność.
Bez tego wpakowanie się w psa to bzdura. To samo odniosłabym
do innych zwierząt - jeżeli się ich nie lubi nie ma sensu komplikowanie
życia i sobie i im.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2007-12-12 19:18:29

Temat: Re: /NOT/ Zabezpieczenie domu
Od: Krystyna Chiger <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik mirzan napisał:

> Wielkie psy najczęściej zagryzają właściciela, na szczęście.
> Czesem dziecko. Czasem włóczęgę, czasem przypadkowego przechodnia.
> Ale bezmyślność ludzka jest nieograniczona, po wypadku wzrasta
> popyt na psy dusiciele.

Wielu trzyma je w kojcach, pewnie sami się boją. Taki pies, jak już
kiedyś uda mu się wyrwać , może być naprawdę niebezpieczny.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2007-12-12 20:14:02

Temat: Re: /NOT/ Zabezpieczenie domu
Od: "Mariusz" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " Gamon'" <r...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fjj3fj$4ut$1@inews.gazeta.pl...
> Czesc po dlugim 'niewidzeniu'!
>
> Temat nieco nie na te grupe, ale...
> ..wielu ogrodnikow to jednoczesnie szczesliwi posiadacze domow. A i powod,
> dla ktorego ruszam temat, jest prawdziwie ogrodowy :) bo chyba przyszedl
> czas
> na zalozenie wlasnego ogrodu :)))))
>
> Kwestia jest tego typu: dom na zadupiu (nie widac domow sasiadow - jedynie
> po

Witam.
Ja to przerabialem 2 lata temu.Teraz też mieszkam na tzw.zadupiu.
Rada na poczzucie bezpieczenstwa jest wg. mnie taka:
mocna siatka stalowa o słusznej wysokościi.
-DWA psy oduczone brać jedzenie od obcych(dwa psy to nie1x2 ale 2 do
kwadratu czyli stado)
-sugeruję sznaucery olbrzymy(lepiej suki)

Ja mam sznaucery od kilku lat a zakochałem się w nich 25 lat temu z powodu
ich karnosci, przywiązania do własciciela, "społeczności" oraz uporu.
Sznaucer ma to do sieebie,że nie zrezygnuje.Trudno je ułożyć ale to zaleta.
Bandyta go odpędzi ale on ZAWSZE wroci żeby bronić swoje stado-rodzinę
Po prostu one są członkami rodziny.
No i one NIE ATAKUJA RODZINY jakk pitbul,doberman itp.
Jak w oczach mają zielone ognie to dla obcych jest źle,ale jak te ognie są
złote to konflikt nuklearny!!
Ale niestety do budy się nie nadają,to "psy do dworu" a nie na podwórze.

M.S.






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2007-12-12 22:05:07

Temat: Re: /NOT/ Zabezpieczenie domu
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:47603375@news.home.net.pl Krystyna Chiger
<k...@h...pl> napisał(a):
>
> No toż mówię, że trzeba bardzo lubić psy, żeby chcieć poświęcić
> mnóstwo czasu na wychowanie ich, żeby to była przyjemność.
> Bez tego wpakowanie się w psa to bzdura. To samo odniosłabym
> do innych zwierząt - jeżeli się ich nie lubi nie ma sensu
> komplikowanie życia i sobie i im.

Hejka. A u naszej kuzynki w ogródku największym utrapieniem są koty.
Schodza się po nocach z całej okolicy i obsikują rośliny. Śmierdziele. :-(
Pozdrawiam bezradnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Drzewka teraz
bukszpan cięcie
choinka w donnicy
Czym podsypywac
Liście geranium (szczyrbok)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »