Data: 2006-01-06 15:34:46
Temat: Re: /NOT/ smierdzacy polar :(
Od: Justyna <w...@l...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
no nie wiem - moze wywietrz na balkonie, potem upierz w plynie do plukania
- np Lenor aromatheraphy - nie ma chyba nic o bardziej intensywnym
zapachu!! - ale tak nie zaluj go :)
a na koniec wysusz przy kaloryferze od razu. Jest szansa ze po prostu
zesmiardl sie z nadmiaru wilgosci .
pozdr
Justyna
Dnia 06-01-2006 o 16:34:33 Agnieszka_K <t...@p...onet.pl> napisał:
>
> U?ytkownik "Gamon'" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:dplstn$j8i$1@inews.gazeta.pl...
>> Czesc!
>>
>> Temat nieco nie na te grupe, ale blizszej brak.
>> Mam maly klopot: po ostatnim praniu moj polar zaczal niemilosiernie
>> smierdziec :(
>> Czy ktos mial taki problem? Nie wiem, co jest przyczyna.
>> Ponowne pranie nic nie dalo. Byl prany podobnie, jak wczesniej, tylko z
>> chwilowego braku pralki recznie - ale ten sam proszek i plyn do
>> plukania.
>> Sechl jak zawsze, a na koniec dosychal na grzejniku (czy to moze byc
>> przyczyna?).
>> Co z tym fantem mozna zrobic? Ponowne pranie ani wietrzenie na balkonie
>> nic
>> nie dalo :( Polar nadal ma 'zapaszek' kloszarda :( (fuj!)
>
> Ja kiedy? co? lekko woniej?cego niezbyt przyjemnym zapaszkiem spryska?am
> od?wie?aczem powietrza w spray`u, spróbuj, mo?e pomo?e :)
> Pozdrawiam.
> Agnieszka (Kalisz)
>
>
|