Data: 2003-03-11 12:10:01
Temat: Re: NTG? O facetach
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<n...@o...pl> wrote in message
news:66ce.000004e0.3e6dbb3b@newsgate.onet.pl...
> Mam do was pytanie grupowiczki, jak wychowujecie swoich facetów? Co
robicie by
> po sobie sprzatali (brudne skarpetki na srodku pokoju...) ? I przede
> wszystkim, zeby nie mysleli ze sa górą w związku?
NIC. Bo moj maz in spe lubi porzadek i nigdy, przenigdy nie zostawia rzeczy
na srodku pokoju (drazni go to) a juz na pewno jesli sa brudne (wrzuca je od
razu do kosza). Mi sie kilka razy zdarzylo ( w ferworze porannego
wychodzenia do pracy) a on grzecznie, ale stanowczo zwrocil mi uwage. Taki
juz jest. Sam pierze, troche gotuje i jakos ostatnio myje sprzety lazienkowe
(wanna, umywalka itp). Nie mam pojecia dlaczego, tak jakos juz pare razy pod
rzad byl ode mnie szybszy (z ta lazienka). I bron Boze nie mysli, ze jest
gora. Holender, naprawde musze wypatrzyc te skrzydla, moze gdzies je chowa?
:))
A jesli zdarza sie jakis problem, to o tym rozmawiamy. Siadamy na spokojnie
i rozmawiamy. Grunt to rozmowa i wzajemne uswiadomienie oczekiwan i potrzeb.
Naprawde mozna sie dogadac, na spokojnie, jesli dwie strony tego chca i chca
sie posluchac nawzajem :))
Kruszyna
(przemadrzala, wiem, wiem, a na dodatek pod wrazeniem filmu "Porozmawiaj z
nia")
--
"Primum non stresere..."
|