tren R pisze:
> Dnia 27-kwiecień-10, Paulinka wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> tren R pisze:
>>> Dnia 27-kwiecień-10, Paulinka wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>
>>>> tren R pisze:
>>>>
>>>>> personalnie to w naszym państwie nikt za nic kurwa nie odpowiada.
>>>>> a rzeczy się dzieją.
>>>>>
>>>>> a pardonsik. za wszystko co złe odpowiada przecież kaczyński i pis, byłbym
>>>>> zapomniał :)
>>>>> choć niektórzy z po nawet trumny z trupami przepraszają - ale to tylko
>>>>> nieliczni. potężny to przecież dysonans jest.
>>>> Jesteś jednym z tych z reportaży Pospieszalskiego?
>>> no jestem i co?
>> Nic. Chciałam się tylko dowiedzieć.
>> Uważam, że Pośpieszalski z dziennikarstwem ma tyle wspólnego, co Mann ze
>> sportem. To tak na marginesie.
>> Jest tak samo tendencyjny, jak cała reszta.
>
> czyli ma 100% wspólnego.
> imho - jest to sytuacja złożona.
> brak umiejętności zapanowania nad dyskusją idący w parze z wewnętrzną
> uczciwością - czyli nie ukrywaniem własnych intencji i poglądów.
> nawiasem mówiąc - o wiele bardziej przemawiała do mnie poprzednia formuła
> programu - i dwie strony barykady siedzące naprzeciwko siebie.

Dziennikarz nie przedstawia własnych poglądów, przedstawia fakty. Na tym
polega rzetelne dziennikarstwo.

>>>> Wiesz poglądy polityczne to nie jest powód do wstydu. Mam wrażenie, że
>>>> Cię ta tragedia jak palec Boży dotknęła i teraz w kompulsywny sposób
>>>> postulujesz to, co trzymałeś w ukryciu.
>>> a jeśli masz rację to co?
>> Nic tren. Spokojnie. Mam lewicowe poglądy, również niezbyt popularne w
>> aktualnym czasie geopolitycznym. Tylko ja je mam od zawsze i nie wstydzę
>> się o nim mówić.
>> Myślę, że jesteś niezłą socjologiczną zagadką i że sondaże dzięki takim
>> osobom jak Ty mogą być mocno zafałszowane. Wyjdzie w praniu podczas wyborów.
>> BTW Napieralski to żenada na czele lewicy.
>
> mylisz się :)
> ja nie jestem żadną socjologiczną zagadką.

Jesteś, bo Smoleńsk wyzwolił w Tobie jakąś siłę, której dotychczas nie
miałeś.

> od zawsze byłem prawicowcem, o ile poprzez prawicę możemy rozumieć taki
> socjal jak prezentował teoretycznie pis :)
> byłem zwolennikiem popisu.
> z lekką przewagą pisu w sferze wartości i tzw polityki historycznej.

> a co do napieralskiego - dlaczego żenada?

Młody, żenujący dupek. Ani polotu, ani charyzmy ani nawet tego, dlaczego
lubię lewicę nie prezentuje. Będę miała wyborczą zagwozdkę.

--

Paulinka