Data: 2003-12-25 16:33:22
Temat: Re: NTG - wiec prosze o wybaczenie :))
Od: "Ligeia" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Miśka wrote:
> wątpliwości pojawiają się zawsze wtedy, kiedy się czegoś
> nie rozumie. Stąd twoje pytanie.
Przykro mi, Miśko, że nie zrozumiałaś sensu mojej wypowiedzi.
>>> tyle że nikt z dyskutujących w
>>> tym wątku nie wyciągnie niestety takiego wniosku.
>>>
>>>
>>> Miśka
>>
>> Nawet Miśka, która poucza innych, a robi dokładnie to samo.
>
> Swoje mądrości zastosuj najpierw na sobie samej, dopiero po > takiej
terapii może uda ci się jakoś sensownie zachowywać
> między ludźmi.
Między ludźmi, a między Miśką to nie to samo. ;-)
> Zresztą ktoś już chyba dał Ci pomocne wskazówki, czyż
> nie?....:
Nie.
> "Do wszystkiego człowiek musi dorosnąć, dojrzeć, zauważyć ... -do
> miłości, przyjaźni, zaufania, do słów i do ciszy. Do zauważania jak
> ważny jest człowiek, który jest obok i do tej odrobiny pustki i
> samotności, która jest w każdym z nas ...
> Potrafisz się zatrzymać, pomyśleć -too klucz do szczęścia.
> Wykorzystaj go właściwie."
I kto tu pisał o NTG. :P
> Ja nie zamierzam z tobą dyskutować,
Szkoda, że nie zauważyłaś, że już to robisz.
> bo jesteś arogancka, niekulturalna i złośliwa.
Za to Ty nie jesteś ani trochę złośliwa, arogancka i niekulturalna. ;-)
Czasem pewna doza samokrytycyzmu bywa zbawienna. Pomyśl nad tym.
--
Ligeia
|