tren R pisze:

>
> 1. kwestia anonimowości nie ma tu nic do rzeczy - sender umyślnie
> przerzuca dyskusję na ten temat. problemem jest podszywanie się pod
> kogoś - a nie bycie anonimowym.
>
> 2. pogaduszki typu "jesteś następna na liście" są dla mnie wyjątkowo
> głupkowate. i takie jakieś lepkie. ale zdaje się, że ten tutejszy
> bohater groził już kilkukrotnie tutaj w mniej czy bardziej zawoalowany
> sposób.
>
> 3. jeszcze a propos anonimowości, o której ten niezwykle waleczny nasz
> hero, że nazywać go będę nadal senderem, to trafia tu kulą w płot -
> przynajmniej w moim przypadku. mój nick jest niezmienny od wielu lat, w
> mojej stopce widniał jeszcze niedawno link do strony, gdzie
> zamieszczałem swoje dane personalne, a tutaj podawałem chociażby numer
> gg. więc mój nick nie jest anonimowy, tylko jest mój, wymyślony przeze
> mnie i od wielu lat tutaj używany.
>
> więc jeśli zarzuty anonimowości stawia mi niezwykle jawny, bo
> korzystający z chińskich serwerów, niejaki sender, który występuje tu
> pod różnymi nickami, to jest to teza tak smacznie karkołomna, że aż
> pasuje do niej powiedzenie przypisywane lemowi: "dopóki nie skorzystałem
> z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.".
>
> 4. w kontekście dyskusji na temat oddzielania idei od człowieka,
> podszywanie się pod kogoś idealnie wpisuje się w temat. osoby które sie
> nie pokapują o co biega (chiron - ty kapujesz?!) mogą interesująco
> reagować. choć chyba na razie większość nie ma kłopotów z identyfikacją
> jak widzę.
>

1. Chwalenie się kurwa, że kiedyś gdzieś się przedstawiłeś jest
wyjątkowo głupkowate, ponieważ teraz jesteś anonimem i zarzucasz to
innym. Poza tym większość przedmiotów, które z satysfakcją używasz na
codzień jest chińskie, wiec dyskredytowanie jakiegoś serwera na
podstawie tego, że jest chiński jest idiotyczne. Ty korzystasz z
serwera, z którego musisz, a ja z którego chce i to jest cała różnica.
2. Napisałem tu pod nickiem mojej ulubionej postać literackiej, a ty się
do mnie przyjebałeś i to jest fakt. Gdybyś przez te wszystkie lata, o
których biadolisz przywiązał się tak do kultury osobistej jak do swojego
nicka, to nie byłoby w ogóle tej rozmowy.
3. 2 razy napisałem ci, jak masz sprawę załatwić, ale swoje pojebane ego
cenisz wyżej nad swojego nicka, wiec czemu nie odczuwasz z tego satysfakcji?
4. Jestem takim samym anonimem jak ty więc nie widzę różnicy pomiędzy
tym nickiem, a tamtym. Ten faktycznie jest żaden, a jeśli Paulina uważa,
że jej jest jakiś, to czemu mielibyśmy się o tym nie przekonać? Choćby z
czystej ciekawości.
5. Prawdopodobnie niektórzy przyzwyczaili się do ciebie i nie widzą tak
dokładnie kim naprawdę jesteś, co jest z kolei dość dobrze widocznie,
ponieważ widoku nie zniekształca mi przyzwyczajenie, stąd łatwiej mi
jest zarysować twoje charakterystyczne cechy. Jeśli ta sytuacja jest dla
ciebie rzeczywiście komfortowa, to możesz się łudzić, że twoi kurwa
znajomi nas rozróżnią, a jak nie to wiesz co robić, z tym że teraz
przeprosiny mają być rymowane ;-)

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut