Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Na chorobę nam Święta !

Grupy

Szukaj w grupach

 

Na chorobę nam Święta !

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 437


« poprzedni wątek następny wątek »

181. Data: 2005-12-31 16:13:54

Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:dp5ev3$coo$2@inews.gazeta.pl...

> Znasz wszystkich pogotowiarzy i lekarzy?

w Krakowie?

>rozmawiasz z nimi bez przerwy o
> kazdym przypadku?


ja to z tesciem bywa rozmawiam i o tym i owym, ale czesto
o takich przypadkach.

> To tak a propos wizyt na poczekalni u dentysty.

no wlasnie:))))


iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


182. Data: 2005-12-31 16:19:43

Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:dp5eac$bun$1@inews.gazeta.pl...
>> to chyba kazdy wie, ze jak sie ma zawal i lezy mna podlodze to raczej
>> karetka ma przyjachac.
>
> Jeżeli do zawału ma "raczej" przyjechać, To do kilkunastoletniego
> zagipsowanego po szyję np., który miał czelnośc dodatkowo zachorowac
> juz nie powinna? Powinno sie sprowadzic dźwig i traktor z przyczepą,
> żeby tego nastolatka przetransportować?
> Do Ciebie naprawdę nie dociera, że wezwanie karetki jest legalne?

o czym Ty w ogole mowisz? czy rozumiesz o czym rozmawiamy?
bo zaczynam watpic. nie pisze nigdzie ze pogotowie i jego
praca jest nielegalna, i wezwania sa nielegalne. mowie o niepotrzebnym
wezwaniu karteki do niepotrzebujacego karetki.
>>
>>>>
>>>>>> jw. imo miala racje narzekajac (oczywscie powinna tylko do
>>>
>>>>> ROTFL. Ona tam nie siedzi po to, żeby narzekać.
>>>>
>>>> a kto tak napisal?
>>>
>>> Ty, w pierwszej linijce.
>>
>> nie napisalam tak.
>
> Czarno na białym, cyt.:
> jw. imo miala racje narzekajac

ale nie o tym, ze pracuje, zeby tam narzekac.
>
>>> Zawsze i nigdy nie istnieją, nie wiedziałaś?
>>
>> mam wrazenie, ze ja to tylko wiem.
>
> No to masz bardzo dużą wiedzę:-> Przy okazji przestudiu składnię zdania
> polskiego, zebys nie pisała zdań, które nie znacza tego, co chciałaś
> powiedzieć.

moze nalezy nauczyc sie czytac?
>
>> nie mowimy o prawdziwych wypadkach, ale o katarkach i dzieciach
>> kaslajacych. nie zaczynaj wmawiac mi,ze w ogole jestem przeciw
>> ratownictwu.
>
> Mówimy o Pasiku, która wezwała na wizytę domowa lekarza, bo nie czuła
> się na siłach ani nie miała technicznej możliwosci udać sie do
> przychodni. Jej dziecko nie miało katarku.
> Jesteś przeciwko wizytom domowym.

od Pasika sie zaczelo, ale nie o nim tu rozmawiamy. ja przynajmniej,
rozmawiam o wezwaniach do dzieci, ktorych rodzice sa zbyt leniwi zeby
pofatygoac sie do lekarza.
uwazam, ze wizyty domowe sa mocna nzduzywane i sklaniem sie, ze
mogloby ich spokojnie nie byc.
>
>> tzn na ile czesto. nie rozumiem. niby sie u niego nie leczysz, a
>> jednak wiesz jak codziennie przyjmuje. pracujesz w tej przychodni?
>
> Raz na dwa tygodnie jestem osobiście. Poza tym nie mieszkam jednak na
> pustyni i paru pacjentów znam. Grafik godzin pracy i ilości numerków
> nie jest tajny, tylko wywieszony do publicznej wiadomosci.

czyli wiesz srednio duzo, a na pewno nie co dentysta robi codziennie.
>
>>> Ja się nie leczę, ale chodzę tam z dzieckiem, które ma mleczaki,
>>> którym nic nie zaszkodzi. Wystarczy? A teraz czekam na odszczekanie
>>> kłamstw.
>>
>> i leczysz te mleczaki codziennie, i caly dzien?
>> nie. czekam na odszczekanie klamstw'
>
> Ja, w przeciwieństwie do ciebie, nie mam czego odszczekiwać. Ty za to
> kolejny raz pokazałaś, że nie potrafisz przyznac się do błędu, kiedy
> się zapędzisz i raczej zrobisz z siebie idiotke brnąc dalej, niz
> powiesz przepraszam.

nie mam za co przepraszac. piszesz klamstwa mowiec, iz wiesz co dentysta
robi codziennie. wyzej wymienione zarzuty pozostawiam Tobie.


iwon(K)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


183. Data: 2005-12-31 16:38:49

Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: Mamak z Galicji <mamak112@SPAM_DUPAwp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Harun al Rashid napisał(a):

> O rutynowych i uzasadnionych wezwaniach raczej się nie rozmawia, bo
> nudne. Na ile oceniasz te idiotyczne i nieuzasadnione wezwania karetek:
> 5%, 20, 50?

Trzeba je rozdzielić na idiotyczne (nie medyczne) i nieuzasadnione dla
pogotowia (temperatura od 5 dni, bolesne miesiączki, kac, stare urazy,
zatkane cewniki, stwierdzenia zgonu etc, etc,)


Generalnie oceniam je na 80%.


--
_____________________
Mamak z Galicji
irc: #prk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


184. Data: 2005-12-31 16:39:20

Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:dp4uhn$obb$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:

> sorry ale tak wlasnie mysle, jesli Cie to tak bardzo denerwuje
> zawsze moesz skonczyc
> mnie czytac. co polecam, bo sie widze irytujesz.

Nie irytuję się.
Jestem po prostu załamana, z opadniętymi ręcyma i wszystkim innym, co może
opaść.
A po przeczytaniu odpowiedzi, jakich udzieliłaś Krys i Harun i po kolejnym
odwróceniu kota ogonem, dyskutować dłużej już faktycznie nie będę.
Chyba bardziej konstruktywna byłaby w tym momencie rozmowa z KlaudiąSz.

--
Szczęśliwego Nowego Roku!
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


185. Data: 2005-12-31 17:31:15

Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:dp6c7p$1k5h$1@news.mm.pl...
> Nie irytuję się.

jakos inaczej to wyglada.


> Jestem po prostu załamana, z opadniętymi ręcyma i wszystkim innym, co może
> opaść.

biedulko.


> A po przeczytaniu odpowiedzi, jakich udzieliłaś Krys i Harun i po kolejnym
> odwróceniu kota ogonem, dyskutować dłużej już faktycznie nie będę.

to nie dystutuj. wiesz, ze uwazam, iz jak sie chce to sie moze.

> Chyba bardziej konstruktywna byłaby w tym momencie rozmowa z KlaudiąSz.

wedle Twojego uznania. szkoda, ze nie umiesz zaakceptowac, iz sa rozne
opinie.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


186. Data: 2005-12-31 17:31:54

Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Mamak z Galicji" <mamak112@SPAM_DUPAwp.pl> wrote in message
news:dp6c5o$1fi$1@inews.gazeta.pl...
>> O rutynowych i uzasadnionych wezwaniach raczej się nie rozmawia, bo
>> nudne. Na ile oceniasz te idiotyczne i nieuzasadnione wezwania karetek:
>> 5%, 20, 50?
>
> Trzeba je rozdzielić na idiotyczne (nie medyczne) i nieuzasadnione dla
> pogotowia (temperatura od 5 dni, bolesne miesiączki, kac, stare urazy,
> zatkane cewniki, stwierdzenia zgonu etc, etc,)
>
>
> Generalnie oceniam je na 80%.


i slowo stalo sie cialem.


iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


187. Data: 2005-12-31 17:33:23

Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:dp6cpc$2sg$2@inews.gazeta.pl...
>>> Znasz wszystkich pogotowiarzy i lekarzy?
>>
>> w Krakowie?
>
> Chociażby

teraz nie.


>> ja to z tesciem bywa rozmawiam i o tym i owym, ale czesto
>> o takich przypadkach.
>
> Phi, jeden teść, a teoria, jak z wieloletnich badań.


wystarczu ze pracowal tam cale lata.

>Tez znam jednego
> chirurga, a nie chwale się, że znam wszystkie przypadki z pogotowia.

Ty znasz jednego dentyste, a mowisz ze znasz jak codziennie pracuje.


iwon(k)a


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


188. Data: 2005-12-31 17:35:49

Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:dp6chb$2sg$1@inews.gazeta.pl...
>> o czym Ty w ogole mowisz? czy rozumiesz o czym rozmawiamy?
>
> Nie mierz innych swoja miarą.

nie mierze. widze.

>
> mowie o niepotrzebnym
>> wezwaniu karteki do niepotrzebujacego karetki.
>
> A ja o wezwaniu karetki do kogoś, kto potrzebuje. I o wezwaniu lekarza
> na wizytę domową.

to czemu piszesz o czyms nie zwiazanym z tematem?

>
>> moze nalezy nauczyc sie czytac?
>
> Nie, należy nauczyć się poprawnie konstruować zdania w języku ojczystym.

i czytac.


> Skąd Ty to wszystko wiesz? Znasz każdy przypadek wezwania lekarza do
> domu? A nam tu pasują wizyty domowe i możesz sobie uważać, co chcesz.

mam nadzieje, ze slowo Mamaka potrafi Ci na te watpliwosci
odpowiedziec.

>
>>
>> czyli wiesz srednio duzo, a na pewno nie co dentysta robi codziennie.
>
> Wystarczająco. nigdzie nie twierdziłam, ze znam jego rozkład dnia minuta
> po minucie.

nie? to poczytaj co napisalas.


>> nie mam za co przepraszac. piszesz klamstwa mowiec, iz wiesz co
>> dentysta robi codziennie. wyzej wymienione zarzuty pozostawiam Tobie.
>
> Wiem, że przyjmuje codziennie 10 " numerków", a jak ma kaprys, to poza
> listą. Wiem, ile przeciętnie trwa wizyta na fotelu. Udowodnij mi, ze
> kłamię.

tutaj.

"nigdzie nie twierdziłam, ze znam jego rozkład dnia minuta
> po minucie."


iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


189. Data: 2005-12-31 17:40:16

Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:dp6fla$egd$1@inews.gazeta.pl...
>>>> w Krakowie?
>>>
>>> Chociażby
>>
>> teraz nie.
>
> Czyli kłamiesz.

bo?

>> wystarczu ze pracowal tam cale lata.
>>
>>>Tez znam jednego
>>> chirurga, a nie chwale się, że znam wszystkie przypadki z pogotowia.
>>
>> Ty znasz jednego dentyste, a mowisz ze znasz jak codziennie pracuje.
>
> Ale przynajmniej teraźniejszy ten dentysta i calkiem realny, a nie
> opowiastki sprzed lat, kiedy były inne zasady.
> "Mówisz, że wiesz, jak pracuje"
> "Mówisz, że znasz kogoś", BTW


czy cos sie zmienilo? nie.


iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


190. Data: 2005-12-31 17:43:04

Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a napisał(a):

> o czym Ty w ogole mowisz? czy rozumiesz o czym rozmawiamy?

Nie mierz innych swoja miarą.

mowie o niepotrzebnym
> wezwaniu karteki do niepotrzebujacego karetki.

A ja o wezwaniu karetki do kogoś, kto potrzebuje. I o wezwaniu lekarza
na wizytę domową.

> moze nalezy nauczyc sie czytac?

Nie, należy nauczyć się poprawnie konstruować zdania w języku ojczystym.

>
> od Pasika sie zaczelo, ale nie o nim tu rozmawiamy. ja przynajmniej,
> rozmawiam o wezwaniach do dzieci, ktorych rodzice sa zbyt leniwi zeby
> pofatygoac sie do lekarza.
> uwazam, ze wizyty domowe sa mocna nzduzywane i sklaniem sie, ze
> mogloby ich spokojnie nie byc.

Skąd Ty to wszystko wiesz? Znasz każdy przypadek wezwania lekarza do
domu? A nam tu pasują wizyty domowe i możesz sobie uważać, co chcesz.

>
> czyli wiesz srednio duzo, a na pewno nie co dentysta robi codziennie.

Wystarczająco. nigdzie nie twierdziłam, ze znam jego rozkład dnia minuta
po minucie.

>> Ja, w przeciwieństwie do ciebie, nie mam czego odszczekiwać. Ty za to
>> kolejny raz pokazałaś, że nie potrafisz przyznac się do błędu, kiedy
>> się zapędzisz i raczej zrobisz z siebie idiotke brnąc dalej, niz
>> powiesz przepraszam.
>
> nie mam za co przepraszac. piszesz klamstwa mowiec, iz wiesz co
> dentysta robi codziennie. wyzej wymienione zarzuty pozostawiam Tobie.

Wiem, że przyjmuje codziennie 10 " numerków", a jak ma kaprys, to poza
listą. Wiem, ile przeciętnie trwa wizyta na fotelu. Udowodnij mi, ze
kłamię.

--
Pozdrawiam
Justyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 ... 30 ... 40 ... 44


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

chory psychicznie nauczyciel
Wynagrodzenie wychowawcy
Szkolny problem - cd..
Patriotyzm domowy
spirala?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »