Data: 2006-10-02 19:26:12
Temat: Re: Na co się zbadać, jeśli nie choruję ;-)
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<P...@W...op.pl> napisal(a):
>> Żeby było śmieszniej - w najbliższej rodzinie mam lekarza. I też się nie
>> bada "profilaktycznie", chyba, że mu każą w pracy, ale to insza inszość ;-)
>
> Żaden argument.
> Jak to mówią: "szewc bez butów chodzi".
Mój stomatolog ma ukruszoną 1/8 górnej jedynki i wydaje się mu to nie
przeszkadzać, ale to nie znaczy, że ja mam chodzić z powyłamywanymi zębami :)
--
Samotnik
|