Alexx:
> Coz.. ja nie miałem zadnych uprzedzen i nawet im
> wspolczulem poki jedna Cyganka szybko nie
> "wyleczyla" mnie z tych sentymentow - ukradla
> mi 20 zl w parku :( (o maly wlos nie stracilbym 50
> ale sie szybko zorientowalem)

Mialem bardzo podobna przygode.

> Cyganie lubia mówic o rasizmie i rzucac oskarzenia
> ale prawda jest taka ze sami czesto sa nie w porzadku...

To prawda.
Widzialem takze niedawno jak cygan na oczach ludzi
uciekal z portfelem skradzionym jakiemus emerytowi.
Obrzydliwie, z taka pewna duma i pogarda, usmiechal sie
przy tym. Oczywiscie nikt go nie gonil bo sprawa miala
miejsce w New Sacz, gdzie tego typu zdarzenia podobno
sa na porzadku dziennym.

> Czy jesli Polacy maja w Niemczech opinie zlodziei to jest
> to przejaw rasizmu czy po prostu stwierdzenie faktow?
> Mnie sie wydaje ze takie oskarzenia nie sa bezpodstawne niestety :(
> trzeba umiec odroznic rasizm od zszraganej opinii...

Zgadzam sie. Znikad nie biora sie takie uogolnienia, niestety.

Pozdrawiam,
Czarek