Data: 2012-11-17 11:46:34
Temat: Re: Na dobranoc.
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron"
>Napisałem dość precyzyjnie: nawet, jeśli chce się rozmawiać tylko o
>makroskopowym ujęciu, to po pierwsze- niewiele z tego wynika, ale
>odpowiedziałeś: drążycie ten aspekt. No to ok. Jednak kolejnym moim
>argumentem było to, że o ile ta krzywa dosć dobrze opisuje makroskopowo
>gaz, to raczej niezbyt dobrze opisuje w skali makro ludzkość. Wiesz- zbyt
>mało badanych, aby uogólniać.
>
Dostałeś linka :) krzywa nie "opisuje gazu" a li tylko rozkład energii,
doczytaj, zrozum :)
>>>2. amweyowcy, czy sprzedający ubezpieczenia na życie, etc mają na
>>>kartkach powypisywane brednie, których uczą się na pamięć- i recytują
>>>każdemu, kto chce słuchać. Efekt jest taki, że przy częstym stosowaniu
>>>zyskują klientów. Jak zaczynają po swojemu kombinować, bo to, co mają
>>>napisane jest po prostu idiotyczne- to klientów zdobywają o wiele mniej-
>>>lub wcale.
>>>
>> Dalej nijak nie rozumiem twoich wypowiedzi. Czemu ta wstawka ma służyć,
>> co obalać lub co uwiarygadniać.
>To był przykład na to, czemu mogą takie badania służyć.
zupełnie nietrafiony, znasz osobiście amweyowca jakiegoś, sądzę że nie.
> facetów i dlaczego wybierają kobiety na partnerów życiowych IMO tą
> metodologią jest skazana na niepowodzenie.
>
kolejny pominięty :(
>
>
>No własnie wydałeś werdykt.
Sam go wydałeś "odhumanizowując" humanizm :)
pa
olo
|