Data: 2012-11-11 20:21:45
Temat: Re: Na dzien dobry
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 11 Nov 2012 21:10:49 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-11-11 12:05, Ikselka pisze:
>
>>> No to chyba większość tak ma. Inaczej sale filharmonij (nie poprawiać!)
>>> byłby puste. A Demis kojarzy mi się z wielką postacią w błyszczącej
>>> szacie i na wielkich koturnach. Pewnie z tv, bo skąd by inąd (wczesne
>>> lata 70-te:))?
>>
>> Demis kojarzy mi się tylko i wyłacznie z wielkim głosem o wysokiej skali i
>> wielkich możliwościach interpretacyjnych.
>
> Może Ty byłaś drugim Mozartem, doszukującym się harmonii w graniu swojej
> Nannerl, ale ja w wieku 3 czy nawet 8 lat (dziesięć lat robi wieeeeelką
> różnicę:D)- wybacz, nie potrafiłam jej docenić. To mogę teraz :)
No to nadrabiaj :-)
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|