Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-12-23 23:58:44

Temat: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: "Michał Nalepa" <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Mam problem następującego typu, i nie wiem czy to ja się czepiam czy moja
żona jest nadgorliwa.
Mianowicie nasza 9-letnia córka nic nie potrafi sobie zrobić sama. Nie
potrafi bo żona jej na to nie pozwala!
Tak!!! Nie pozwala!!!
Ja uważam, że powinna sama sobie ścielić łóżko, jak trzeba to umieć sobie
zrobić kanapkę itd. itp.
A ona najchętniej nic by nie robiła bo wie że mamusia wszystko zrobi za nią,
nawet ubrać sama się nie potrafi.
Bardzo Was proszę, czy to ja jestem nienormalny czy żona przewrażliwiona.
Moje zdanie jest takie, że dzieci trzeba jak najwcześniej usamodzielniać...
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt

Michał


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-12-24 05:18:16

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: "Alex Jańczak" <o...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Nalepa <m...@e...com.pl> napisał(a) :

> Ja uważam, że powinna sama sobie ścielić łóżko, jak trzeba to umieć
> sobie zrobić kanapkę itd. itp.

Oczywiście, że powinna. Co najmniej od momentu pójścia do szkoły.
Co się stanie, jeśli np. będziecie musieli oboje wyjść z domu
i wrócicie dopiero późnym wieczorem? Córka nie pójdzie spać albo
zaśnie głodna w fotelu bo nie umie sobie zrobić kolacji i pościelić
łóżka?

> A ona najchętniej nic by nie robiła bo wie że mamusia wszystko zrobi
> za nią, nawet ubrać sama się nie potrafi.

Spróbuj Żonę przekonać, że dzieci, bywa, jeżdżą na kolonie i obozy
już od skończenia pierwszej klasy (7 lat) a na takich koloniach
dziecko które nie potrafi sobie pościelić łóżka czy się ubrać
jest traktowane jak dziwowisko, całe grupy przychodzą żeby sobie
je obejrzeć :> Nie wiem jak dla Niej, ale dla mnie wynika stąd,
że są to całkiem normalne umiejętności kilkulatka.

> Bardzo Was proszę, czy to ja jestem nienormalny czy żona
> przewrażliwiona. Moje zdanie jest takie, że dzieci trzeba jak
> najwcześniej usamodzielniać... Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt

Żona pewnie chce zatrzymać słodkiego maluszka jak najdłużej...
Nie wiem jak to jest z dziewięciolatkami, ale moja siedmiolatka
od kilku lat jest przeszczęśliwa gdy może nauczyć się robić coś
nowego - zmywać naczynia (robi się przy tym tak duuuużo piany! -
a przecież wcale nie musi bo mamy zmywarkę), obsługiwać pralkę
automatyczną (pod moją kontrolą, ale "w razie czego" dałaby sobie
radę sama), puszczać dokument z komputera na drukarkę i tym podobne.
A jaka jest potem dumna i szczęśliwa, że ową nową rzecz opanowała.
Chyba Twoja Żona nie będzie tak okrutna, aby odbierać kochanej
Córeczce tę całą radość i dumę?

Olka
--
**/|_/|*********************************************
***********
*( oo_ "Rozumiesz, jest taka cierpienia granica, }:->[=3 *
* \c/--@ za którą się uśmiech pogodny zaczyna" - Cz. Miłosz *
* http://dziewczynka.org/ ***** niegrzeczna @ dziewczynka.org *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-12-24 06:08:50

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michał Nalepa" <m...@e...com.pl>
napisał w wiadomości news:au884k$7c4$1@dns.ats.pl...
> Witam,
> Mam problem następującego typu, i nie wiem czy to ja się
czepiam czy moja
> żona jest nadgorliwa.
> Mianowicie nasza 9-letnia córka nic nie potrafi sobie
zrobić sama. Nie
> potrafi bo żona jej na to nie pozwala!

Zabrzmi to przykro, lecz uważam, że Twoja żona wykazuje
nadgorliwość w de facto krzywdzeniu własnej córki. Nie myślę
tutaj wyłącznie o odbieraniu dziecku możliwości nabierania
umiejetności wykonywania różnych czynności lecz o
kształtowaniu jej charakteru. Jestem trochę przewrażliwiony
na tym punkcie, ponieważ jest osobiście znana kobieta
trzydziestokilku letnia, która używając mocnych słów została
totalnie "spieprzona" przez swoją matkę, która we wszystkim
ją zastepowała i wszystko za nią robiła, z miłości
oczywiście, do czego ojciec też się za pewne przyczynił.
Jest to kobieta całkowicie nie samodzielna pod względem
umiejętności, jak i charakteru, nie nadawała sie nawet na
zakonnicę i tylko czekać jak jej matka po siedemdziesiące
umrze, to kobieta jeszcze młoda skończy w jakimś domu
opieki, ponieważ nie potrafi zupełnie poradzić sobie w życiu
sama. Obecnie leczy się u psychiatry ponieważ jest
lekomanką. Wybacz, że podaję tobie tak dramatyczny przykład
wychowywania człowieka, lecz moja intencją jest byś z żoną
bardzo poważnie porozmawiał i przekonał ją, że takie jej
postępowanie może być brzemienne w skutkach na dłuszą metę.
Z własnego podwórka też borykam się z podobnymi problemami
ze strony mojej żony, która jak na razie wychowuje sobie
siedmioletniego bałaganiarza, ponieważ za niego sprząta pod
przykrywką, że niby robią to wspólnie, co jej sie tylko
wydaje, ponieważ nie zauważyłem, by syn w czasie tego
wspólnego sprzątania robił coś, co można by nazwać
sprzątaniem. Też walczę z tym problemem, jak na razie bez
skutku, więc nie podam tobie recepty na sukces. W każdym
razie próbować trzeba, dla dobra naszych dzieci, oczywiście
w granicach zdrowego rozsądku i pewnej tolerancji. Są
sprawy, do których dzieci samodzielnie dorastają i nie ma
potrzeby, by je "na siłę" przyspieszać.


> Bardzo Was proszę, czy to ja jestem nienormalny czy żona
przewrażliwiona.

Jesteś w pełni normalny i czujny. To dobrze:-))

> Moje zdanie jest takie, że dzieci trzeba jak najwcześniej
usamodzielniać...

Jak pisałem wcześniej nie koniecznie. Na wszystko przychodzi
właściwa pora, a nam rodzicom wydaje się, że ten czas
powinien nadchodzić wcześniej, ale to trąci "tresurą", a nie
wychowywaniem dziecka. Najlepszy jest oczywiście złoty
środek zdrowego rozsądku.
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-12-24 07:35:20

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: Bischoop <B...@b...kreml.russia> szukaj wiadomości tego autora

Dnia wto, 24 gru 2002 o 00:58 GMT Michał Nalepa napisał(a):

> Witam,
> Mam problem następującego typu, i nie wiem czy to ja się czepiam czy moja
> żona jest nadgorliwa.
> Mianowicie nasza 9-letnia córka nic nie potrafi sobie zrobić sama. Nie
> potrafi bo żona jej na to nie pozwala!
> Tak!!! Nie pozwala!!!

Zacznijmy od tego iz NTG, temat akurat na pl.soc.dzieci ale ze dzis
Wigilia to Plonka nie daje.

Summa summarum 9 letnie dziecko powinno juz byc troche samodzielne,
poscielac sobie, zrobic kanapke, posprzatac. Pogadadaj z zona,
bo bedziecie miec problemy z dzieckiem kiedy pojedzie na kolonie badz
wycieczki szkolne, bedzie kaleka, i nie bedzie chcialo jezdzic
wiecej na kolonie czy wycieczki.

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)go2.pl | GG:1002333 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-12-24 14:06:35

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: "jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Michał Nalepa" <m...@e...com.pl> wrote in message
news:au884k$7c4$1@dns.ats.pl...
> Witam,
> Mam problem następującego typu, i nie wiem czy to ja się czepiam czy moja
> żona jest nadgorliwa.
> Mianowicie nasza 9-letnia córka nic nie potrafi sobie zrobić sama. Nie
> potrafi bo żona jej na to nie pozwala!
> Tak!!! Nie pozwala!!!

To bardzo źle robi.

> Ja uważam, że powinna sama sobie ścielić łóżko, jak trzeba to umieć sobie
> zrobić kanapkę itd. itp.

Czy nigdy nie jestes sam z córką?
Proponuję aby nie dyskutować z żoną tylko razem z córką przejąć
troche domowego gotowania.
Czy nie możecie razem robić kolacji, zakazać żonie wchodzić do kuchni
i zrobić jej wspólną kolację, każde dziecko chętnie bawi się w robienie
kanapek.



> A ona najchętniej nic by nie robiła bo wie że mamusia wszystko zrobi za
nią,
> nawet ubrać sama się nie potrafi.

Jeśli tak jest, sprawa jest bardzo poważna i nie należy dalej czekać.

> Bardzo Was proszę, czy to ja jestem nienormalny czy żona przewrażliwiona.
> Moje zdanie jest takie, że dzieci trzeba jak najwcześniej
usamodzielniać...

My mamy troje dzieci, (4,5; 9; 14) naszym zdaniem bardzo samodzielnych,
bardzo często same robią śniadanie, podgrzanie mleka w kuchence i wsypanie
płatków potrafi zrobić kazde z nich.
Starsze są w stanie przygotować całkiem smakowite rzeczy.
Córka (9 lat) uwielbia smażyć kiełbaske i boczek, robi jajka szadzone na
grzankach,
dobierając stopien ich ścięcia do gustów kazdego domowanika.
Nic tak nie smakuje jak sobotnie śnadanko podane do łożka.

Ostatnie na topie są magiczne kanapki, cudo . mniammm

Co do sprzątania to jak to z dziećmi bywa różnie, ale co do zasady
nie ma wątpliwosci każdy odpowiada za swoj pokój.

Nie wspomnialem o różnych domowych pracach jak odkurzanie, przeładowywanie
zmywarki czy przynoszenia drzewa do komnika w tym dzieci są bardzo pomocne.

Życzę sukcesów
Jacek





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-12-24 20:29:49

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: Botwinka <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2002-12-24 08:35, Użytkownik Bischoop napisał:

> Dnia wto, 24 gru 2002 o 00:58 GMT Michał Nalepa napisał(a):
>
> > Witam,
> > Mam problem następującego typu, i nie wiem czy to ja się czepiam czy
> moja
> > żona jest nadgorliwa.
> > Mianowicie nasza 9-letnia córka nic nie potrafi sobie zrobić sama. Nie
> > potrafi bo żona jej na to nie pozwala!
> > Tak!!! Nie pozwala!!!
>
> Zacznijmy od tego iz NTG, temat akurat na pl.soc.dzieci ale ze dzis
> Wigilia to Plonka nie daje.

Bischoop, zmiłuj się, nie wysyłaj go na grupę dzieciakową, sorry, ale to
juz nie to co dawniej. Dziecko ma za stare na taką grupę ;-(
Myślisz, że dlaczego ja tu piszą o dziecku, które boi się psów.
/retorycznie/

--
Pozdrawiam Botwinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-12-24 20:33:12

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: Botwinka <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2002-12-24 08:35, Użytkownik Bischoop napisał:

> Dnia wto, 24 gru 2002 o 00:58 GMT Michał Nalepa napisał(a):
>
> > Witam,
> > Mam problem następującego typu, i nie wiem czy to ja się czepiam czy
> moja
> > żona jest nadgorliwa.
> > Mianowicie nasza 9-letnia córka nic nie potrafi sobie zrobić sama. Nie
> > potrafi bo żona jej na to nie pozwala!
> > Tak!!! Nie pozwala!!!
>
> CIACH
> Summa summarum 9 letnie dziecko powinno juz byc troche samodzielne,
> poscielac sobie, zrobic kanapke, posprzatac. Pogadadaj z zona,
> bo bedziecie miec problemy z dzieckiem kiedy pojedzie na kolonie badz
> wycieczki szkolne, bedzie kaleka, i nie bedzie chcialo jezdzic
> wiecej na kolonie czy wycieczki.

No i posłałam za szybko .
Nic dodać, nic ująć.
Moja 7latka nie tylko zmywa i robi sobie kanapki, obsługuje komputer
lepiej od swojego taty ;-), dużo jeszcze potrafi, poza jednym. Wyjść
samodzielnie na dwór, bo a nuż jakiś pies by się przyplątał :-(.
Zatem nic innego niż przedmówcy nie napisałam.

--
Pozdrawiam Botwinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-12-24 22:25:11

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: "rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

michal, a moze postarajcie sie dla corci o rodzenstwo, zeby odwrocic zony
uwage?:)

a prawda jest taka, ze ona chce dla dziecka dobrze i nie potrafi spojrzec na
dziecko z dystansem. dziecku chowanego pod kloszem bedzie w zyciu trudniej,
bedzie mniej zaradne....


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-12-25 11:42:31

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: Nela Mlynarska <n...@n...security.pl> szukaj wiadomości tego autora

rena napisał(a):
> michal, a moze postarajcie sie dla corci o rodzenstwo, zeby odwrocic
> zony uwage?:)

Dobre :) Dobre :) Mnie się podoba. Zupełnie serio :)

Pozdrawiam,
Nela

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-12-26 10:20:07

Temat: Re: Na ile 9-letnie dziecko powinno być samodzielne?
Od: "Michał Nalepa" <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kacper ma juz pół roku :)))

Pozdrawiam

Użytkownik "rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:auams7$evd$1@foka.acn.pl...
> michal, a moze postarajcie sie dla corci o rodzenstwo, zeby odwrocic zony
> uwage?:)
>
> a prawda jest taka, ze ona chce dla dziecka dobrze i nie potrafi spojrzec
na
> dziecko z dystansem. dziecku chowanego pod kloszem bedzie w zyciu
trudniej,
> bedzie mniej zaradne....
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zyczenia
Życzenia Świąteczne
Życzenia
;-))
Co zabrac?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »