Strona główna Grupy pl.misc.dieta Na kanale Club - dieta Atkinsa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Na kanale Club - dieta Atkinsa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-06-02 17:32:01

Temat: Na kanale Club - dieta Atkinsa
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

własnie się zaczęło

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-06-07 20:11:02

Temat: Re: Na kanale Club - Dieta Atkinsa cz. 1
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:e5psm3$sc4$1@news.onet.pl...
> własnie się zaczęło

I ciekawsze fragmenty dla tych, którzy nie mieli okazji obejrzeć programu:

----------------------------------------------------
-----------Cytuję:

Tego lata bestsellerem nie jest Harry Potter, ale kolejna nowa rewolucyjna
dieta dr. Atkinsa. Książkę kupiło i przeczytało 10 mln ludzi na świecie,
3 mln Brytyjczyków zastosowało jego dietę, hollywoodzkie gwiazdy korzystają
z niej od lat. [...]

Ale Atkins wywołał lawinę sporów. [...]

Kim jest dr Atkins? Na czym polega jego dieta? I dlaczego tak wielu święcie
w nią wierzy?

DIETA CUD?

To prawdziwa rewolucja w dietetyce. Atkins sprzeciwił się wszystkim
dotychczasowym dietom. Żegnajcie warzywa, sałatki i chrupkie pieczywo i płatki.
Witajcie smażone dania, soczyste steki i tłusta śmietano. [...]

32-letnia Niki walczy z tuszą całe życie:
- Nie pamiętam, żebym się nie odchudzała. Zawsze chciałam stracić kilka kilo.
Próbowałam "strażników wagi", koktajli niskoenergetycznych i wielu metod
odtruwania. Piłam dużo wody albo wciąż jadłam to samo. Nic nie pomogło.
Zdecydowała się więc zastosować dietę Atkinsa. [...]

Przez pierwsze 2 tygodnie dieta Atkinsa jest bardzo restrykcyjna. Zważywszy
które produkty dr Atkins kazał wykluczyć nic dziwnego, że dieta wzbudziła
kontrowersje. Oprócz warzyw i owoców nasza dieta składa się z trzech głównych
grup produktów węglowodanowych jak - chleb, makaron, ziemniaki i ryż;
białkowych - czyli mięsa, ryb i jaj; oraz tłuszczowych - czyli masła, sera,
śmietany i oleju. Zgodnie z zaleceniami żywieniowymi obowiązującymi od 30 lat
min. 50% energii powinno pochodzić z węglowodanów, 25% z białek, a reszta z
tłuszczy.
Dr. Atkins postawił ten porządek na głowie. Zaleca by znacznie więcej energii
pochodziło z tłuszczy i białek przy radykalnej redukcji spożycia węglowodanów.
[...]

Jane Ogden /Health Psychologist, Kongs College, London/:
- Szlaban na słodycze. Na początku odchudzania wiele osób jest pełnych
optymizmu. Wierzą, że w ten sposób zmienią swój wygląd, a także wiele innych
rzeczy, ktore ich zdaniem są spowodowane wyglądem, np. będą szczęśliwsi, odniosą
sukces zawodowy. [...]

Dr Atkins nie wymyślił idei diety niskowęglowodanowej. W 1860 r.
otyły przedsiębiorca pogrzebowy Wiliam Banting wpadł przypadkowo na ten sam
pomysł i wykorzystał go by schudnąć. [...]
Sto lat później nasze poglądy na zywność są zupełnie inne. W społeczeństwie
prowadzącym siedzący tryb życia tradycyjną mięsno-warzywną dietę oskarżono o
skrywanie zabójcy - tłuszczu.

Dr Tom Wadden /Director of Weight & Eating Disorders Program University of
Pennsylvania/:
- W latach 60-tych, 70-tych i 80-tych tłuszcz był przedmiotem wielu badań.
Przy diecie niskoenergetycznej konwencjonalna wiedza zalecała ograniczenie
spożycia tłuszczów.

Tom Sanders /Professor of Nutrition, Kings College, London/:
- Tłuszcz był postrzegany jako zło i zagrożenie, stał się więc demonem
oskarżanym o wywoływanie raka, chorób serca i cukrzycy. Jedząc tłuszcz
stawałeś się gruby.

Nowy dogmat głosił - tłuszcz jest zły, węglowodany - dobre. W ten sposób
unikniesz chorób serca. Ale pewnien kardiolog miał całkiem odmienne poglądy.
Dr Atkins napisał książkę zachęcającą do spożywania składnika, którego dotąd
kazano nam unikać - tłuszczu. Dieta cud?

Dr Atkins szukał diety dla siebie, bo na Akademii Medycznej w późniejszym
okresie bardzo przybrał na wadze.

Jacqueline Eberstein /Atkins Health & Medical Information Services/:
- Rozglądał się za czymś najprostszym. W czasopiśmie medycznym w 1963 r.
przyczytał artykuł o ograniczeniu spożycia węglowodanów w celu spalania tkanki
tłuszczowej organizmu. Spróbował tej metody i szybko zorientował się, że łatwo
ją stosować.

Poglądy zawarte w artykule oraz własne doświadwenia wykorzystał do napisania
wydanej w 1972 r. książki "Rewolucja dietetyczna dr. Atkinsa".

Dr. Robert Atkins, Dist Book Author, 1974 r. :
- To podstawowe zasady biochemii, węglowodany biorą udział w tworzeniu tłuszczu,
a ograniczenie ich spożycia prowadzi do utraty wagi. Rewolucja jest zachęta do
rewizji starego oklepanego poglądu, że aby schudnąć trzeba liczyć kalorie.

Jacqueline Eberstein /Atkins Health & Medical Information Services/:
- Jego pierwsza książka w 1972 r. przeszła do historii. Wydano ją w różnych
językach i wielomilionowym nakładzie. [...]

Dla Niki to początek atkinsowskiej rewolucji. Z trudem przystosowuje się do
dużej ilości tłuszczu. [...]
- Wczoraj po południu i wieczorem miałam objawy niedocukrzenia. Zjadłabym konia
z kopytami. Mogłabym wsunąć na raz 20 pączków. [...] Nie jestem głodna...
Myśl o zjedzeniu sera lub bekonu napawa mnie odrazą. Nie wiem, jak ludzie to
robią? Marzę o płatkach z mlekiem...

Jak można chudnąć jedząc tłuszcz? Jak działa dieta Atkinsa?

Dr Robert Atkins 2000:
- Dieta niskowęglowodanowa opiera się na ograniczeniu spożycia cukrów.
Jako podstawowe paliwo zaczynamy wykorzystywać tłuszcz zapasowy.

Colette Heimowitz /Atkins Health & Medical Information Services/:
- Przy braku dostępności węglowodanów organizm spala tłuszcze. To rezerwowy
system energetyczny.

Atkins twierdzi, że tyjemy spożywając produkty bogate w cukier. Wydzielamy
wtedy hormon insulinę transportujący glukozę do komórek. Jedzenie
węglowodanów wywołuje ostre wahania poziomu glukozy i insuliny we krwi,
a w efekcie napady głodu, które łagodzi tylko spożywanie jeszcze większej
ilości cukru. Wiele produktów zawiera dużo łatwo przyswajalnych węglowodanów.
Bagietka podnosi poziom glukozy we krwi prawie równie szybko jak sacharoza.
Atkins uważa, że węglowodany powodują tycie. Stałe wahania poziomu glukozy
we krwi powodują osłabienie działania insuliny, czyli insulinooporność.
Wtedy z glukozy powstaje tłuszcz odkładający się w jamie brzusznej, udach i
pośladkach. By stracić na wadze Atkins zaleca ograniczenie spożycia węglowodanów
i zastąpienie ich dużą ilością białka, a więc mięsem, rybami, jajami, oraz
tłuszczem: śmietaną, majonezem i serem. Twierdzi, że nowa dieta zmniejsza
uczucie głodu.

Colette Heimowitz /Atkins Health & Medical Information Services/:
- Tłuszcz i białko dają uczucie sytości, nie ma ciągłego uczucia głodu.

Jacqueline Eberstein /Atkins Health & Medical Information Services/:
- Stabilizuje przemianę materii zapewniając kontrolę nad jedzeniem. Wielu
moich pacjentów twierdzi, że pierwszy raz w życiu panują nad pobieraniem
pokarmu.

Zachodnia cywilizacja prowadziła zaciekłą wojnę z tłuszczem, więc
poglądy Atkinsa wywołały burzę.

Gina Lombardi /Hollywood Personal Trainer/:
- Pierwotna dieta Atkinsa przeraziła mnie. Po przeczytaniu książki pomyślałam,
że przecież badania naukowe dowiodły szkodliwego wpływu tłuszczów zwierzęcych i
nasyconych. Powodują one wzrost poziomu cholesterolu, cukrzycę, raka i choroby
serca.

Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne uznało dietę Atkinsa za szkodliwą
dla zdrowia i promującą dziwaczne koncepcje żywieniowe.

Jacqueline Eberstein /Atkins Health & Medical Information Services/:
- Ostra krytyka po wydaniu pierwszej książki zaskoczyła Atkinsa, bo przecież
znalazł te informacje w prestiżowym czasopiśmie medycznym. Nie spodziewał
się tak zajadłego sprzeciwu. Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne i
Stowarzyszenie Kardiologiczne złożyły oświadczenia a Kongres wezwał go do
złożenia wyjaśnień przed komisją.

Dr Atkins 1981 r. :
- Nikt nie wytoczył mi procesu o szkodliwe działanie tej diety. Osiem lat temu
Stowarzyszenie Medyczne kazało lekarzom gromadzić dane o jej negatywnym wpływie
na zdrowie. Od tego czasu napisano miliony książek, a w aktach Stowarzyszenia
nie znalazł się ani jeden przypadek, dlatego uważam, że moja dieta jest
bezpieczna.

Choć Atkins wywarł duże wrażenie w latach 80-tych dominowały diety
niskotłuszczowe. Po 10-ciu latach doktor na nowo napisał swoją książkę nadając
jej tytuł: "Nowa rewolucja dietetyczna". Tym razem zyskała popularność w
Hollywood.

Gina Lombardi /Hollywood Personal Trainer/:
- Hollywood powinno dostać Oskara za kreowanie mód. Wszystkie nowinki,
pomysły i ploteczki docierają tutaj albo tu biorą swój początek. W Hollywood
nie można być grubym. Idealne ciało gwarantuje otrzymanie roli, zarobienie
pieniędzy i zyskanie sławy. Ludzie chcą schudnąć za wszelką cenę, bo od tego
zależy otrzymanie pracy. To straszne, ale zrobią wszystko by dostać się do
filmu, czy telewizji.

W Holywood padają tylko dwa pytania odnośnie diety: czy działa i kto ją
stosuje.

Merle Ginsberg /Hollywood Journalist/:
- Już na początku na dietę Atkinsa przeszła Jenifer Aniston. Co tydzień
pokazywała się w telewizji, a jej zdjęcia trafiały na okładki magazynów. Była
przeciętna i nagle stała się pięknością. Miała seksowne, niesamowicie umięśnione
ciało, i chodziła z Bradem Pittem.

Brukowce radośnie informowały, że nie tylko Jenifer jest na diecie Atkinsa.
Wiązało się z nią także słynne wahania wagi Matthew Perry'ego.

Merle Ginsberg /Hollywood Journalist/:
- Brad Pitt i Matthew Perry na pewno odchudzali się na tej diecie... Minnie
Driver, a nawet Robbie Williams.

Gina Lombardi /Hollywood Personal Trainer/:
- Wiele gwiazd chwaliło dietę Atkinsa, choć z tej reklamy nie czerpali korzyści
finansowych.

Ale o jednej zwolenniczce Atkinsa mówili wszyscy. Zadziwiająca utrata wagi
przez Renee Zellweger po roli pulchnej Bridget Jones zapewniła diecie
bezkonkurencyjną reklamę. [...]

Michelle Davies /Heat Magazine/:
- Po sześciu miesiącach pojawiła się na czerwonym dywanie. Wszyscy byli
zszokowani. Jak ona zrzuciła te kilogramy?!

Gina Lombardi /Hollywood Personal Trainer/:
- Ludzie przechodzą na dietę Atkinsa, bo jest prosta i szybko skutkuje.

Merle Ginsberg /Hollywood Journalist/:
- Chcą natychmiastowych efektów. Nie powściągliwej aprobaty, ale szoku!

Matt Roberts /Personal Trainer/:
- Pojawiasz się na oskarowej gali ze zbyt obfitymi kształtami i nadwagą. Setki
fotografów robią ci zdjęcia, filmują cię setki kamer. Twój wizerunek obiegnie
świat, nie tylko jutro, ale zostanie zachowany i będzie wciąż powracał.

Jeśli coś jest popularne w Hollywood, zyska też popularność wśród ludzi.
Coraz bardziej interesujemy się życiem ulubionych gwiazd. [...]
...Teraz chcemy wypróbować ulubioną dietę gwiazd.

Michelle Davies /Heat Magazine/:
- Kobiety identyfikują się z pewnymi wzorcami. Większość z nich walczy
z nadwagą, więc dieta Jerry czy Jenifer stanowi dla nich inspirację. Chcą
widzieć jak to robią. [...]

Po tygodniu na diecie Atkinsa Niki odkrywa, że od hollywodzkich gwiazd odróżnia
ją nie tylko tusza. [...] Ile schudła po tygodniu diety?
- 4 kg, czyli 8 funtów. Nie do wiary! [...]

W 2003 roku dieta Atkinsa zyskała na popularności. Tylko w USA zjawiło się na
jej temat tysiące doniesień prasowych. Nigdy tak wielu nie chciało schudnąć i
nie było tak wielu grubych.

Jane Ogden /Health Psychologist, Kings College, London/:
- Gdy społeczeństwo tyje, media lansują coraz szczuplejszy wzorzec. Rośnie
rozbieżność między rzeczywistością a wyobrażeniami. Ta przepaść jest większa
niż kiedykolwiek.

Nie chodzi tylko o media, problem otyłości jest o wiele szerszy. W Wielkiej
Brytanii jedna na pięć osób cierpi na otyłość.

Jane Ogden /Health Psychologist, Kings College, London/:
- Prowadzimy siedzący tryb życia, znacznie dłużej oglądamy telewizję, gramy
w gry video, pracujemy na komputerach, nie wykonujemy prac wymagających wysiłku
fizycznego i odżywiamy się inaczej. Pojadamy między posiłkami, pochłaniamy
mnóstwo energii w krótkim czasie.

Nie tylko nie dopinają nam się spodnie. Otyłość stanowi zagrożenie dla zdrowia.

Dr Ian Campbell /Chair, National Obesity Forum/:
- Nadwaga i otyłość są związane z cukrzycą typu II, nadciśnieniem, problemami z
cholesterolem, chorobą niedkrwienną serca i rakiem. Dodajmy do tego zapalenie
stawów i problemy psychiczne i mamy już całą gamę chorób. 2/3 z nas ma problemy
z nadwagą i powinno pomyśleć o odchudzaniu, nic dziwnego że o Atkinsie rozmawia
się w biurach, fabrykach i przez płoty w ogródkach.

Michelle Davies /Heat Magazine/:
- Jeśli w londyńskim barze wspomnimy o Atkinsie zaraz spotkamy kogoś stosującego
jego dietę lub znającego inną osobę, która na nią przeszła. Albo usłyszymy jak
schudły na niej gwiazdy. To jedna z dziwnych rzeczy, która tak przeniknęła do
codziennego życia, że nawet moja babcia mówi o Atkinsie i niejedzeniu chleba.
Uspokoiłam ją, że w wieku 77 lat nie musi się martwić.

Zapał Atkinsa udzielił się wielu osobom. Sonia zrezygnowała z wegetarianizmu
i przeszła na jego dietę. Schudła ze 165 do 114 kg:
- Rozważyłam "za" i "przeciw", byłam skłonna przez jakiś czas jeść mięso by
pozbyć się nadwagi. W końcu moja olbrzymia otyłość doprowadziłaby mnie do
śmierci. Jem jak najmniej mięsa, spożywam ryby i jajka pod najróżniejszymi
postaciami ale 2-3 razy w tygodniu próbuję mięsa bo jest sycące. Gdy schudnę
chcę powrócić do wegetarianizmu, ale na razie najważniejsza jest utrata wagi.

Ilena Kings schudła na diecie 30 kg, uważa że przynosi ona cudowne efekty.
- Przeszłam na dietę Atkinsa starając się o dziecko. Swierdzono, że nie
jajeczkuję i mam zespół policystycznych jajników. Odmówiono leczenia dopóki
nie schudnę. Lekarz zalecił mi dietę niskowęglowodanową. Przez pół roku
schudłam 30 kg i zaszłam w ciążę bez leczenia. Ostatnio byłam u lekarza
i robiłam badania krwi, dzięki utracie wagi nie mam już zespołu policystycznych
jajników. Bez tej diety nie miałabym syna, nazywamy go dzieckiem Atkinsa.

----------------------------------------------------
-Koniec cz. 1

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-06-07 20:12:38

Temat: Re: Na kanale Club - dieta Atkinsa cz. 2
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:e5psm3$sc4$1@news.onet.pl...
> własnie się zaczęło

cz. 2
----------------------------------------------------
----Cytat:

Z poparciem hollywoodzkich gwiazd i przy rozpowszechnieniu otyłości dieta
Atkinsa zyskała popularność. Ale wyjątkowy sukces odniosła dopiero wtedy, gdy
przeszła na nią pewna grupa osób - mężczyźni. Atkins zaproponował im kuszące
rozwiązanie problemów z tuszą.

Gina Lombardi /Hollywood Personal Trainer/:
- Dieta Atkinsa jest wymarzona dla fanów piłki nożnej.

Wśród entuzjastów diety Atkinsa najszczęśliwsi są mężczyźni. Paul Bolton należy
do jej wielbicieli. Zrzucił 12 kg i nie wierzę, że może jeść takie rzeczy:
- Na śniadanie jadam zazwyczaj smażone potrawy albo pastę z pięciu gotowanych
jaj i masła. Do tego kawa z podwójną śmietanką, zalecane są produkty tłuste z
dużą zawartością cholesterolu. Gdy jesz pierwsze smażone śniadanie: jajka na
bekonie, kiełbaski, pomidora z grilla, myślisz, że to nie poskutkuje i roztyjesz
się. Ale po dwóch tygodniach stajesz na wadze i stwierdzasz, że zrzuciłeś ponad
6 kg.

Matt Roberts /Personal Trainer/:
- Ludzie uwielbiają dietę bez diety. Atkins utrafił w tę potrzebę.

Colette Heimowitz /Atkins Health & Medical Information Services/:
- Nagle ludzie mogli jeść ser, steki kilka razy w tygodniu i jajka z żółtkami.

Michelle Davies /Heat Magazine/:
- Nie chcę dyskryminować płci, ale to raczej potrawy dla panów. Faceci akceptują
tę dietę, bo mogą jeść steki i kurczaki. Nie ma tu nic dla dziewczyn, żadnych
sałatek.

Dla Eryka Rous dieta Atkinsa okazała się idealna, gdy chciał szybko schudnąć:
- To było w 2001 r. Zapytałem oficera Sił Powietrznych czy mogę przelecieć się
dwumiejscowym Harrierem. Odpowiedział, że tak, ale muszę się odchudzić, bo
pasażer nie może ważyć więcej niż 80 kg. Lubię dietę Atkinsa, bo mogę jeść
ulubione potrawy w dowolnych ilościach. Smakuje mi mięso i ryby, ale nigdy nie
przepadałem za warzywamy. Lubię ser w przeciwieństwie do chleba i słodyczy.
Spodobała mi się ta dieta, mogłem jeść co chciałem. To było w sam raz dla mnie.
W końcu poleciałem samolotem ważąc 81 kg, więc dieta zadziałała.

Gdy Eryk znów przybrał na wadze, powrócił do diety Atkinsa.

Matt Roberts /Personal Trainer/:
- Jest atrakcyjna dla mężczyzn, bo jasno określa co wolno, a czego nie wolno
jeść. Nie ma dwuznaczności i kompromisów. Możesz jeść to, a tamtego nie. To
działa. Mężczyźni cieszą się, że zaplanują swoje życie. Oto moje śniadanie,
obiad i kolacja, a tego nie jem. Proste.

Ale nie dla Niki:
- Nie cierpię codziennego gotowania, uwielbiam produkty łatwe do przyrządzenia:
ziemniaki w mundurkach, makaron, ryż. Bardzo mi ich brakuje. Nie przestanę za
nimi tęsknić, bo lubię ich smak. Rano zjadłam bekon smażony na patelni grillowej
i kilka łyżek pomidorów z puszki. Trochę za dużo, ale było warto. Wieczorem idę
do restauracji, zamówię hamburgera z serem i bekonem z awokado oraz surówkę,
ale na pewno podwędzę komuś frytkę.

W Ameryce frytkom grozi wyginięcie.

Merle Ginsberg /Hollywood Journalist/:
- Gdy przeprowadziłam się tu w latach 80-tych słowo ser było tu nieprzyzwoite.
To brie, mój Boże! Sklepy z serami bankrutowały. Teraz wszystkie delikatesy
w Los Angeles mają wielkie lady z serami. Nie wiem, czy ktoś w Stanach jada
jeszcze pączki. Doszczętnie je zdyskredytowano. Jak przetrwają cukiernie?

Gina Lombardi /Hollywood Personal Trainer/:
- W piekarni w Brentwood ..... wydłubują miękisz z bajgli i nadziewają je
indykiem, albo serem.

Merle Ginsberg /Hollywood Journalist/:
- Wiele włoskich restauracji przekształciło się w bary suszi. Wszędzie suszi
i saszimi, i tuńczyk. Na przyjęciach podaje się przystawki - tylko mięso i
tuńczyka.

W Nowym Jorku panuje podobny trend. Restauracja OLA wprowadziła menu zgodne
z dietą Atkinsa.

Roberto Hernandez /Chef Cuisine/
- Ograniczenie węglowodanów to nowy trend. Ludzie zamawiają potrawy z poza
karty. Jedzą steki, ale bez ziemniaków. Dlatego wpadliśmy na pomysł
przygotowywania specjalnych dań. Ludzie na diecie dziękowali, że mogą zamówić
potrawę bez zawracania głowy i zmieniania jej składu. Świetny pomysł! Nie
będziemy na siłę proponować pieczywa. W naszej restauracji przestrzegamy zasad
diety Atkinsa. Dziś wszystkie restauracje oferują dania niskowęglowodanowe.
Ludzie są coraz bardziej świadomi.

Gina Lombardi /Hollywood Personal Trainer/:
- Możesz zamówić białkowego hamburgera.

Co to takiego?

Gina Lombardi /Hollywood Personal Trainer/:
- Dwa kotlety z serem zawinięte w sałatę. Widać tu wyraźny wpływ Atkinsa.

Merle Ginsberg /Hollywood Journalist/:
- Na przyjęciach nie uświadczysz chleba, ani kromki. Serwowanie pieczywa, albo
proszenie o nie przy stole uznawane jest za ekscentryczne i niegrzeczne. W Los
Angeles nie ma ani jednego kartofla. Ziemniaki są w złym guście.

Michaela Bremowitz należy do milionów Amerykanów, którzy wypróbowali dietę
Atkinsa:
- Stosuje ją 90% Nowojorczyków. Miałam problemy ze zrzuceniem ostatnich dwóch i
pół kilo. To jedyna dieta, dzięki której zniknął nadprogramowy tłuszczyk.
Unikam wielkiej czwórki: białego makaronu, mąki, ryżu i ziemniaków. Wybieram
restauracje uwzględniające dietę Atkinsa. Trzeba być zdyscyplinowanym. W Nowym
Jorku można już śmiało poprosić o zmianę frytek na szpinak. Nie patrzą na ciebie
jak na wiariata. Bez tłumaczenia rozumieją o co chodzi. Jedzenie w restauracjach
nie jest problemem, ale trudno znaleźć nowy temat do rozmowy.
- Dieta Atkinsa uzmysłowiła mi ile pieczywa jadłem. Byłem uzależniony od
węglowodanów. Mogłem zjeść miskę makaronu, kanapkę i nagle widziałem chleb na
stole.
- Dobrze, że mam to za sobą. Na widok makaronu robię znak krzyża, może to
kwestia tekstury.

Niki nie może kupić gotowych dań niskowęglowodanowych, więc ma już dość diety.
- Denerwuję się i mam dość. Nie do wiary, co jedzenie robi z człowieka.
Mój mocz ma okropny kolor, jestem chora, boli mnie brzuch i co 20 minut biegam
do toalety. Niemożliwe by ta dieta wyszła komuś na zdrowie. Ohyda. Jak mogę to
sobie robić? /płacze/

Niki nie jest zwolenniczką teorii Atkinsa. Nie tylko ona. Popularność diety
irytuje dietetyków i lekarzy. Postrzegają ją jako chwilową modę.

Tom Sanders /Professor of Nutrition, Kongs College, London/:
- Dieta Atkinsa to kolejny chwyt reklamowy. Potrzeba oryginalnego pomysłu,
żywieniowego bełkotu, wiarygodnej osoby do propagowania idei, najlepiej z
tytułem doktora, która popadła w niełaskę oraz sama była otyła i schudła po
zastosowaniu diety, a także obietnice szybkiej utraty wagi.

Andrew Prentice /Medical Research Council/:
- Irytuje mnie ilość diet wywodzących się z pseudonauki. To bardzo proste.
Mogę wymyślić setki diet i zbić na nich fortunę, zapewniając że działają
w wyjątkowy sposób.

Colette Heimowitz /Atkins Health & Medical Information Services/:
- Badania wykazały, że duża ilość tłuszczu i mała węglowodanów zwiększają
wydatek energetyczny. By poznać przyczynę, trzeba wykonać kolejne badania, ale
niewątpliwie wydatek energetyczny zmienia się jeśli większość energii pochodzi
z tłuszczu.

Przeciwnicy twierdzą, że w diecie brak magii, po prostu ogranicza ona spożycie
energii.

Tom Sanders /Professor of Nutrition, Kongs College, London/:
- Każda dieta skutkuje, jeśli ogranicza się spożycie energii. Dieta Atkinsa
działa, bo połowa normalnie pobieranej energii pochodzi z węglowodanów. Jeśli
ograniczy się ich spożycie, ilość kalorii racji pokarmowej ulega redukcji.
Trudno zastąpić energię dostarczaną przez węglowodany dodatkiem tłuszczu, bo
sam nie jest zbyt smaczny, chyba że połączy się go z węglowodanami.

Jane Ogden /Health Psychologost, Kings College, London/:
- Tyjemy, gdy spożycie energii przewyższa jej wydatek podczas aktywności
fizycznej. Jeśli spożyjemy jej mniej, tracimy na wadze. To podstawowe równanie.
Nie ma różnicy z czego pochodzi energia.

Tydzień przed testem Niki pogubiła się w liczeniu węglowodanów i kalorii:
- Właśnie skończyłam pracę, rano byłam niegrzeczna i zjadłam płatki, potem
szukałam węglowodanów. Najadłam się na dwa dni ale potrzebowałam tego przed
biegiem. W tym tygodniu mam test sprawnościowy a nie odżywiałam się zdrowo.
Przyplątało się przeziębienie i czuję się przybita. Potrzebuję więcej energii.
W tym tygodniu muszę być w formie żeby przygotować się do sprawdzianu. Wieczorem
zjem trochę owoców. Przez weekend przytyłam kilogram, może to wina płatków.
Warto było jeść te ohydztwa przez tydzień? Zbrzydła mi ta dieta. Mój organizm
zatrzymuje wodę... Nieważne... To kompletna bzdura i strata czasu...

Przeciwnicy Atkinsa obawiają się, że oprócz steków, masła i śmietany jego dieta
serwuje wiele zagrożeń dla zdrowia.

Tom Sanders /Professor of Nutrition, Kongs College, London/:
- Dieta Atkinsa daje zły przykład. Sugeruje, że jest zdrowym sposobem
odżywiania. Niestety, szkodzi zdrowiu.

Amanda Wynne /British Dietetic Association/:
- Obawy skupiają się na tym, co dieta wyklucza. Dieta Atkinsa wyklucza spożycie
wielu produktów ważnych dla zdrowia, szczególnie z pełnego ziarna. Jest też
uboga w owoce i warzywa.

Tom Sanders /Professor of Nutrition, Kongs College, London/:
- Jedzenie dużej ilości owoców zmniejsza ryzyko udarów i chorób serca. Dieta
Atkinsa ogranicza ich spożycie. Żywieniowców niepokoi mała zawartość wapnia i
innych składników mineralnych, co prowadzi do osteoporozy. Niekorzystne jest
także wysokie spożycie białka.

Dr Ian Campbell /Chair, National Obesity Forum/:
- Duża zawrtość białka w diecie obciąża nerki i wątrobę.

Tom Sanders /Professor of Nutrition, Kongs College, London/:
- Wysokie spożycie białka zwierzęcego wiąże się ze wzrostem ryzyka zachorowania
na raka prostaty i piersi.

Największą krytykę wywołała wysoka zawartość tłuszczu w diecie.

Dr Ian Campbell /Chair, National Obesity Forum/:
- By obniżyć zawartość poziom cholesterolu należy zmniejszyć zawartość tłuszczów
nasyconych w diecie. Atkins tego nie robi.

Tom Sanders /Professor of Nutrition, Kongs College, London/:
- Nie zniechęca ludzi do jedzenia tłuszczu zwierzęcego, który jest przyczyną
chorób serca.

Oskarżenia o powodowanie dysfunkcji nerek, raka, osteoporozy, chorób serca
podważają zdrowotność diety. Ale niektórzy uważają, że tłuszcz nie jest tak
nebezpieczny jak sądzimy. Badania nad dietą Atkinsa przeprowadzone na
Uniwersytecie w Pensylwanii i opublikowane w 2003 roku dały zaskakujące wyniki.

Dr Tom Wadden /Director of Weight & Eating Disorders program university of
Pennsylvania/:
- Większość ludzi sądzi, że ta dieta wywołuje miażdżycę. Można jeść do woli
tłuszcz i białko. Widzimy zdjęcia steków zwieńczych kulami masła. Wydaje się,
że prowadzi to do wzrostu poziomu cholesterolu. W diecie Atkinsa jedną z
niespodzianek był szybszy wzrost poziomu dobrego cholesterolu niż w przypadku
diety niskoenergetycznej. O dziwo, ryzyko zdrowotne diety w kontekście zawału
serca było mniejsze niż przewidywano.

Colette Heimowitz /Atkins Health & Medical Information Services/:
- Wyniki opublikowane w The New England Journal off Medicine wykazały
bezpieczeństwo i skuteczność żywieniowego podejścia Atkinsa.

Tom Sanders /Professor of Nutrition, Kongs College, London/:
- Organizacje komercyjne zawsze wkorzystują publikacje naukowe by potwierdzić
własne teorie. Ten artykuł nie dowodził, że dieta Atkinsa jest bezpieczna lub
skuteczniejsza. Wykazał, że otyli tracą na wadze i na początku łatwiej im
zastosować tę dietę.

Dieta Atkinsa ma potężnych wrogów, szczególnie w przemyśle spożywczym.

John Briffa /Nutritional Physician & Writer/:
- Przemysł chętnie sprzedaje nam żywność bogatą w węglowodany. Wytwórcy
produktów dietetycznych bazują na niskiej zawartości tłuszczu. Wreszcie mamy
przemysł farmaceutyczny, który ma własny interes w utrwaleniu poglądu, że
tłuszcz w diecie i wysoki poziom cholesterolu we krwi - są złe. Wtedy chętnie
sięgamy po leki na jego obniżenie, by zapobiec chorobom serca. Zbierając to w
całość należy stwierdzić, że istnieje poliyczny powód by zdyskredytować Atkinsa,
co ma duże znaczenie w toczącej się właśnie dyskusji. Dieta cud? [...]

W Wielkiej Brytanii skutki są już widoczne. Wzrosły wydatki na mięso, jaja i
ser. Natomiast spadła sprzedaż pieczywa i ziemniaków. Jeśli więcej osób
przejdzie na dietę niskowęglowodanową, będzie to miało dramatyczny wpływ na
przemysł spożywczy. Chcąc zarobić na popularności diety firma Atkinsa produkuje
szeroki wybór dań i suplementów. Zyski podwoiły się do 120 mln dolarów gdy
produkty trafiły do Wielkiej Brytanii. 20 lat temu pacjenci przechodzący na
dietę Atkinsa nie mieli takiego wachlarza wygodnej żywności. Dziś nie ma żadnych
wymówek. Można robić kanapki z niskowęglowodanowym chlebem, jeść substytuty
słodyczy, zamienniki posiłków, naleśniki, bułeczki, wafle i chleb. Życie stało
się prostsze.

Colette Heimowitz /Atkins Health & Medical Information Services/:
- Bodźcem do podjęcia produkcji żywności była chęć pomocy pacjentom.

Uczynny Atkins dostarczy ci nawet posiłki do domu. 35 dolarów dziennie - to
drogo, ale jest z czego wybierać.

Pracownik firmy spożywczej Atkinsa:
- Można skosztować wspaniałych potraw: halibuta, miecznika z grilla, filet
Minion
pieczone w piersi kurczaka, sernika, tostów i gofrów. To jedyna dieta,
gdzie delektując się takimi potrawami nie tyjemy, ale chudniemy.
Dzień jedenasty, na śniadanie jajecznica z serem i kanadyjski bekon, na obiad
sałatka, a na kolację filet Minion z grilla. Oto shake, dobra przekąska i
wypełniacz. Kuchnia dostarcza dania o szóstej rano, jest kolejnym oddziałem
rozwijającego się imperium Atkinsa.

Ale jedna z pacjentek [Niki] nie wytrzymała bez węglowodanów:
- Brakuje mi energii i wciąż jestem przeziębiona. Mój organizm domaga się
owoców, więc w przyszłym tygodniu zacznę je jeść. Będę świadoma ile węglowodanów
zawiera banan, ale to smaczny owoc. Nikt nie mówił żeby nie jeść babanów, bo
zawierają tłuszcz. Byłam w pracy, na śniadanie zjadłam płatki. Nie powinnam tego
robić, ale miałam straszną ochotę. Obiad i kolacja będą zgodne z dietą Atkinsa.
Nie pamiętam co dziś jadłam... płatki, kurczaka i kotleciki z tuńczyka. [...]
Jestem zmęczona, zestresowana i niespokojna. [...]

Robert Atkins zmarł w kwietniu 2003 roku w wieku 72 lat. Zostawił żonie 10 mln
dolarów i rozwijającą się firmę produkującą żywność i suplementy.
Czy doktor Atkins zostawił trwałe dziedzictwo? Czy jego nazwisko i dieta
przetrwają, czy przeminą w mgnieniu oka?

Merle Ginsberg /Hollywood Journalist/:
- Hollywood zawsze skorzysta z nowej diety. Słyszałam jak rozmawiano o diecie
South Beach, ale wygląda na to, że wszystkie koncepcje, które pojawiły się po
diecie Atkinsa są wariacjami na jej temat. Atkins wciąż tu jest.

Dr Ian Campbell /Chair, National Obesity Forum/:
- Są naukowe dowody na jej potwierdzenie, niewystarczające bym ją zastosował,
ale nie jest to podejrzana koncepcja. Pozostaje w użyciu od 30-tu lat. Gdyby
sąd miał wydać wyrok, już by to zrobił.

John Briffa /Nutritional Physician & Writer/:
- Dieta Atkinsa może pojawiać się i znikać, ale zostawiła trwałe przekonanie,
że na dłuższą metę niskie spożycie węglowodanów jest korzystne.

Dr Tom Wadden /Director of Weight & Eating Disorders program university of
Pennsylvania/:
- Obecnie dieta jest lepiej uzasadniona. Można ją z powodzeniem stosować przez
6 miesięcy lub rok. Ale nie oczekujcie, że na obecnym etapie wydamy zalecenie
by tak odżywiało się całe społeczeństwo.

Dzięki diecie Atkinsa Niki schudła 5 kg w 3 tygodnie. Nie było łatwo.
Czy utrata wagi pomoże jej zaliczyć test? :
- Oblałam... Dotarłam dalej niż poprzednio, ale nie jestem dość dobra. Byłam
grubsza niż połowa zdających, co mi nie pomogło. Ciężko pracowałam, ale nie
jestem gotowa, bo nie mogłam... Czas mijał a ja nie nadążałam, biegłam ale nie
byłam w stanie się rozpędzić. Przerażająca tortura. [...]
...Będę trenowała i uważała na to co jem. Wykluczę produkty niskotłuszczowe,
bo zawierają mnóstwo cukru. Gdy zachce mi się czegoś słodkiego zjem czekoladę,
albo owoc. Nie chcę odstawiać cukru, bo życie jest zbyt krótkie. Niewiele piję
i już nie palę. Łatwiej było rzucić papierosy niż przejść na dietę Atkinsa, a
paliłam od 15-tu lat...

Narrator: Donna Donowan Wersja polska: Studio Company Warszawa
Tekst: Marcin Gajzler Czytała: Adriana Gostkowska-Wilk
Produced & Directed by Emily Shields
----------------------------------------------------
--- Koniec cytatu.

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-06-07 23:34:32

Temat: Re: Na kanale Club - dieta Atkinsa cz. 2
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:e67bvm$5ss$1@news.onet.pl...

Wow, przepisywałaś wszystko z kasety? Tzn, to zapis programu z CP?

Pozdrawiam,
Akulka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-06-08 18:23:19

Temat: Re: Na kanale Club - Dieta Atkinsa cz. 1
Od: ".ana" <d...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna napisala

>
> Nowy dogmat głosił - tłuszcz jest zły, węglowodany - dobre. W ten sposób
> unikniesz chorób serca. Ale pewnien kardiolog miał całkiem odmienne poglšdy.
> Dr Atkins napisał ksišżkę zachęcajšcš do spożywania składnika, którego dotšd
> kazano nam unikać - tłuszczu. Dieta cud?

Kazano nam unikac!
I unikamy za wszelką cenę.
Od lat.
Minimalne ilosci tłuszczu w kazdym produkcie.
A czy dzieki tym unikom, unikamy chorób serca?
.ana

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-06-09 06:38:57

Temat: Re: Na kanale Club - Dieta Atkinsa cz. 1
Od: <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik ".ana" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:34c5.00000251.44886b16@newsgate.onet.pl...
> Krystyna napisala
>
>>
>> Nowy dogmat głosił - tłuszcz jest zły, węglowodany - dobre. W ten sposób
>> unikniesz chorób serca. Ale pewnien kardiolog miał całkiem odmienne
>> poglądy.
>> Dr Atkins napisał książkę zachęcającą do spożywania składnika, którego
>> dotąd
>> kazano nam unikać - tłuszczu. Dieta cud?
>
> Kazano nam unikac!
> I unikamy za wszelką cenę.
> Od lat.
> Minimalne ilosci tłuszczu w kazdym produkcie.
> A czy dzieki tym unikom, unikamy chorób serca?
> .
Nie tylko nie unikamy, ale wręcz przybliżamy sobie choroby serca jeżeli
mięsień sercowy bedzie czrpał energię z glukozy (węglowodanów).
Mięsień sercowy lepiej pracuje jeżeli energia człowieka jest z tłuszczów
zwierzęcych (smalec, masło, tłusta śmietana).
Przeglądając "Książkę Kucharską" z 1972 roku zauważyłem, że łój wołowy jest
w niej "obecny". Jeszcze wtedy ludzie nie byli tacy chorzy jak dzisiaj. A we
wstępie tej książki pisało, że człowiek powinien zjadać ok. 50 g białka,
głównie zwierzęcego. Takie były zalecenia Owczesnego Instytutu żywienia.
Tak, można nazwać dietę Atkinsa dietą cud w stosunku do diety ogólnie
obowiązującej.
Pozdrawiam Jurek M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-06-09 07:28:33

Temat: Re: Na kanale Club - Dieta Atkinsa cz. 1
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

j...@n...pl pisze:

> Nie tylko nie unikamy, ale wręcz przybliżamy sobie choroby serca jeżeli
> mięsień sercowy bedzie czrpał energię z glukozy (węglowodanów).
> Mięsień sercowy lepiej pracuje jeżeli energia człowieka jest z tłuszczów
> zwierzęcych (smalec, masło, tłusta śmietana).
> Przeglądając "Książkę Kucharską" z 1972 roku zauważyłem, że łój wołowy jest
> w niej "obecny". Jeszcze wtedy ludzie nie byli tacy chorzy jak dzisiaj.

Teorie, ktore tutaj propagujesz, jakby nie przystaja do stanu
faktycznego. Konkretnie chodzi o to, ze wg dostepnych danych umieralnosc
na choroby sercowo-naczyniowe jest w Polsce w tej chwili mniejsza, niz
byla w przeszlosci.

"W ciągu ostatnich 10 lat średnia długość życia w Polsce wzrosła aż o 4
lata u mężczyzn i ponad 3 lata u kobiet, udało się zmniejszyć o ponad
30% liczbę zgonów z powodu chorób serca i naczyń. W porównaniu z 1991
udało się ograniczyć umieralność z powodu chorób serca o ponad 30
tysięcy rocznie. Ponad dwa miliony Polaków rzuciło palenie tytoniu w
latach 90-tych, coraz więcej osób można spotkać na trasach rowerowych,
w klubach fitness i na pływalniach. Spożywamy więcej warzyw i owoców i
korzystnych dla zdrowia tłuszczów roślinnych."

http://www.pamietajosercu.pl/mod/archiwum/25.html


"W Polsce w latach 70. i 80. ubiegłego wieku tempo wzrostu umieralności
spowodowanej chorobami układu krążenia należało do najwyższych na
świecie [5, 6]. W okresie między 1970-1972 a 1991-1993 standaryzowana
względem wieku umieralność z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego u
mężczyzn w wieku 25-64 lat wzrosła z 242/100 tys. do 355/100 tys. [7]. W
latach 90. udało się zahamować, a następnie odwrócić ten niekorzystny
trend w odniesieniu do choroby wieńcowej. Od 1991 do 2000 r.
standaryzowane współczynniki umieralności przedwczesnej (25-64 lat)
obniżyły się o ok. 35 proc.

***

5. Galus DF, Zejda JE. Decreasing trend of cardiovascular mortality in
Poland in the years 1980-2001. Wiad Lek 2004; 57 (suppl 1): 85-6.
6. Zatoński WA, McMichael AJ, Powles JW. Ecological study of reasons for
sharp decline in mortality from ischaemic heart disease in Poland since
1991. BMJ 1998; 316: 1047-51.
7. Wojtyniak B, Goryński P, Seroka W. Stan zdrowia ludności Polski na
podstawie danych o umieralności. Umieralność z powodu chorób układu
krążenia. W: Wojtyniak B, Goryński P (red.). Sytuacja zdrowotna ludności
Polski. Państwowy Zakład Higieny. Warszawa, 2003: 21-29."

http://tinyurl.com/qyo29
(dostep do pelnej wersji tekstu wymaga bezplatnej rejestracji)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-06-09 07:31:27

Temat: Re: Na kanale Club - Dieta Atkinsa cz. 1
Od: <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:e6b7su$lru$1@inews.gazeta.pl...
> j...@n...pl pisze:
> Ja odpowiadałem na konkretne pytanie, a nie nudne bzdury tutaj
> zaserwowane, które osobe pytającą nie interesują.
Pozdrawiam Jurek M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-06-09 07:33:55

Temat: Re: Na kanale Club - Dieta Atkinsa cz. 1
Od: <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:e6b7su$lru$1@inews.gazeta.pl...
> j...@n...pl pisze:
>
. Spożywamy więcej warzyw i owoców i
> korzystnych dla zdrowia tłuszczów roślinnych."
>
A co wypada pisać o warzywach i tłuszczach wegetarianinowi?
Bez komentarza. Wszyscy wiedzą o co chodzi.
Pozdrawiam Jurek M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-06-09 07:47:00

Temat: Re: Na kanale Club - Dieta Atkinsa cz. 1
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

j...@n...pl pisze:

>>Ja odpowiadałem na konkretne pytanie, a nie nudne bzdury tutaj
>>zaserwowane, które osobe pytającą nie interesują.

Jak zwykle wyczerpujaco i na temat. Nie wiem czy zdajesz sobie z tego
sprawe, ale zachowujac sie w ten sposob zmniejszasz jeszcze bardziej
wiarygodnosc umieszczanych tu przez siebie informacji. Uwazasz sie za
dietetyczna alfe i omege, nie tolerujesz podwazania Twojego zdania, nie
potrafisz w koncu _rzeczowo_ odpierac argumentow. Zamiast tego
nieodmiennie stosujesz taktyke zagadania i deprecjonowania osoby
oponenta, a to sugerujac, ze pisze on bzdury, a to stosujac niewybredne
wtrety o stosowanej przez niego diecie. Pelno takich "dyskutantow" w
telewizorze, moze jednak postarasz sie bardziej? Sprobuje Ci to ulatwic:
na podstawie jakich danych napisales, ze w latach 70. XX wieku ludzie
nie chorowali tak bardzo na choroby sercowo-naczyniowe, jak dzisiaj? To
kluczowa w twoim wnioskowaniu i jednoczesnie latwa do wyjasnienia na
gruncie dostepnych w internecie informacji sprawa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dieta rozdzielna
Do czego TLUSZCZ ?
mleko...najgorszy napój dla człowieka
zatwardzenie
dieta niskobialkowa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »