Data: 2002-08-29 12:30:51
Temat: Re: Naczynia
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> > Nie ma problemu? :-)))))))))))))))
> >
> > Zastanawiam się po prostu czy moja odpowiedź dziecku
> > (na pytanie "dlaczego Tato wyjmujesz szklankę z szafki i wkładasz
do
> > zlewu?")
> > brzmiąca:
> > "Bo ktoś jej nie domył"
> > (uzupełnienie TŻ myła - nie udało mi się dopilnować by dbała o
ręce -
> > i przy mojej wypowiedzi była w kuchni)
> >
> > Efekt - awantura pachnąca "rozstaniem"
>
> Dziwisz sie? Uzycie slowa "ktos"kiedy wiadomo, ze o nia chodzi jest
> oskarzeniem w brzmieniu.
Skąd wiadomo???
Myjemy oboje!
A nawet jeżeli:
- winny to -> uszy po sobie i przepraszać że żyje
- niewinny to -> nie dotyczy (a nie reakcja typu "uderzyć w stół a
nożyce się odezwą")
Pozdrawiam
Qwax
|