« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-18 09:18:07
Temat: Nadczynność tarczycyJak sądzicie, czy dieta może mieć jakiś wpływ na nadczynność tarczycy? Mój
lekarz, oraz informacje jakich zasięgnęłam na ten temat, jako źródło choroby
wymieniają ogólnie rzecz biorąc "przewlekły stres" i podłoże genetyczne. Mam
2gi nawrót tej choroby i choć lekarzem nie jestem, zaczynam wątpić w
słuszność tej tezy... Mówi się, że są tylko dwa prawdziwe powody
chorób: "głowa" ;) i zła dieta. Co do pierwszego w tym wypadku mam
wątpliwości, dlatego też rozważam drugą przyczynę. Jeśli ktoś coś wie,
posiada jakieś kompetentne informację, proszę o odpowiedź :)
Lara
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-03-18 10:38:07
Temat: Re: Nadczynność tarczycy
Użytkownik "Lara " <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b56o8f$dff$1@inews.gazeta.pl...
> Jak sądzicie, czy dieta może mieć jakiś wpływ na nadczynność tarczycy? Mój
> lekarz, oraz informacje jakich zasięgnęłam na ten temat, jako źródło
choroby
> wymieniają ogólnie rzecz biorąc "przewlekły stres" i podłoże genetyczne.
Mam
> 2gi nawrót tej choroby i choć lekarzem nie jestem, zaczynam wątpić w
> słuszność tej tezy... Mówi się, że są tylko dwa prawdziwe powody
> chorób: "głowa" ;) i zła dieta. Co do pierwszego w tym wypadku mam
> wątpliwości, dlatego też rozważam drugą przyczynę. Jeśli ktoś coś wie,
> posiada jakieś kompetentne informację, proszę o odpowiedź :)
>
> Lara
Najlepsza będzie odpowiedź na ten temat lekarza optymalnego. Cytuję:
----------------------------------------------------
-----------
NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY
Objawy nadczynności tarczycy, mimo różnej etiologii, spowodowane są zawsze
podwyższonym poziomem hormonów T3 i T4 we krwi.
Zespoły objawów mogą być mniej lub bardziej nasilone, ale zwykłe dają się
stosunkowo łatwo rozpoznać, a o ostatecznej diagnozie decydują wyniki badań
laboratoryjnych, co determinuje dalsze leczenie.
Obecne metody leczenia są coraz lepsze i zazwyczaj farmakoterapia lub
leczenie operacyjne umożliwia prawidłowe funkcjonowanie chorych, a ciężkie
powikłania zdarzają się coraz rzadziej. Niemniej stwierdzenie choroby wiąże
się z wieloletnią, często dożywotnią koniecznością przyjmowania leków.
Jedynie postępowanie radykalne - usunięcie części gruczołu może dać trwałe
efekty.
Przyczyny nadczynności tarczycy jak i wielu innych chorób nie są oficjalnie
znane i dlatego stosuje się leczenie objawowe.
Wydzielanie gruczołu tarczowego, jak i innych, jest powiązane ze zmianami
środowiska zewnętrznego i ma za zadanie dostosowywać funkcję organizmu do
panujących warunków. Wyrzut hormonów wzrasta przy dużej podaży pokarmów,
przy obniżeniu temperatury oraz w stanach emocjonalnych T3 i T4 podnoszą
temperaturę ciała, ale dzieje się to kosztem magazynowania energii w ATP
oraz pobudzają lipazę, co powoduje obniżenie stężenia cholesterolu we krwi.
Zaburzenia kontroli sekrekcji hormonów mogą dotyczyć oczywiście samej
tarczycy, ale również gruczołów nadrzędnych tzn. przysadki mózgowej i
podwzgórza.
Istnieje wiele dowodów na związek funkcji tarczycy ze sposobem odżywiania,
jednak do tej pory nie wpływa to na poglądy badaczy. Wystarczy wspomnieć, że
wpływają na przemianę węglowodanów początkowo wzmagając działanie insuliny.
Długotrwale utrzymujące się napięcie emocjonalne wpływać będzie bez
wątpienia na zwiększenie wyrzutu hormonów tarczycy, ale musi zmieniać
również sposób odżywiania człowieka, a ten z kolei oddziałuje na czynność
gruczołu. Prowadzi to do wytwarzania "błędnego, koła", które toczy się
nasilając zmiany środowiska wewnętrznego.
Pogarszające się odżywienie prowadzi do narastania przewagi układu
sympatycznego w obrębie centralnego układu nerwowego oraz może objąć gruczoł
tarczowy.
W podobny sposób dochodzi do powstawania nerwicy, a objawy obu chorób mogą
być bardzo podobne.
Rozpoczynając żywienie optymalne człowiek od razu eliminuje czynnik
patologicznego zaopatrzenia w energię i substancje odżywcze oraz zwiększa
się synteza związków fosforowych (m. in., ATP), co zwykle daje się od razu
odczuć przyrostem siły mięśniowej.
Przerwany również zostaje obrót owego koła prowadzącego do narastania
objawów.
Po pewnym czasie żywienia dochodzi zazwyczaj do wyrównania zaburzeń
w obrębie układu autonomicznego (PS, S) i objawy choroby zaczynają się
cofać.
W chorobie Gravesa-Basedowa, gdzie mamy do czynienia z reakcją
autoimmunologiczną układu odpornościowego przeciwko hormonom tarczycy
dochodzi do ich przebudowywana skutek zaopatrzenia w niezbędne aminokwasy.
Regeneracja błon komórkowych prowadzić musi do osłabienia reakcji
przeciwciał, a później całkowitego jej zahamowania.
Korzystne efekty w nadczynności tarczycy daje stosowanie prądów selektywnych
PS, choć wcześniej powinno się ustalić czy zaburzenie dotyczy samego
gruczołu, struktur nadrzędnych, czy może jest to neurastenia.
W każdej z jednostek stosuje się ten sam rodzaj zabiegu, jednak różne może
być przyłożenie elektrod. Pomocne w diagnostyce jest wysłuchanie szmeru
naczyniowego nad gruczołem tarczowym, ponieważ przy nadczynności zwiększa
się prawie dwukrotnie przepływ krwi przez niego. W takim przypadku można
umieścić elektrody na samej tarczycy. Jeżeli zaburzenie dotyczy podwzgórza
lub przysadki, efekty daje objęcie zabiegiem centralnego układu nerwowego.
W niektórych przypadkach efekty mogą być natychmiastowe już po kilku dniach.
Generalnie jasną zasadę można podać, że im wyżej w hierarchii gruczołowej
następuje zaburzenie tego typu, trudniejsze jest doprowadzenie do jego
wyrównania.
lek. med. Przemysław Pala
--------------------------------------Koniec cytatu.
Pozdrawiam
Krystyna
P.S. Ja też kiedyś miałam zaburzenia czynności tarczycy: 3 guzki na
tarczycy, objawy niedoczynności, a później w pierwszych miesiącach na DO -
nadczynności. Po kilku miesiącach objawy zaburzeń się cofnęły. Od tamtego
czasu (4,5 roku na DO) jest OK.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |