« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-02 08:08:47
Temat: Nadmiar kotletow mielonych - zapiekanka?Witam wszystkich :)
W lodowce zalegly mi sie kotlety mielone, dostalam ich cale mnostwo (ze 20
sztuk) i juz standardowe ziemniaki plus kotlet mi obrzydly. Wymyslilam sobie
zapiekanke z nimi w roli glownej, no i wlasnie z czym jeszcze? Postawilam na
makaron, ale co dodac, zeby nie bylo to zbyt suche? Nadmienie jeszcze, ze
kotlety sa dosc slone, wiec przydaloby sie "zneutralizowac" nadmiar soli.
Poradzcie jakie dodatki pasuja do tego?
A moze nie zapiekanka tylko cos innego?
Pozdrawiam
Magda-Slonko(Wroclaw)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-02 08:21:20
Temat: Re: Nadmiar kotletow mielonych - zapiekanka?
Użytkownik "slonk0" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ch6k4m$c2s$1@news.onet.pl...
> Witam wszystkich :)
> W lodowce zalegly mi sie kotlety mielone, dostalam ich cale mnostwo (ze 20
> sztuk) i juz standardowe ziemniaki plus kotlet mi obrzydly. Wymyslilam
sobie
> zapiekanke z nimi w roli glownej, no i wlasnie z czym jeszcze?
może zamiast makaronu raczej warzywa - fasolka szparagowa, marchewka,
cukinia itp? Do tego jakis sos albo świeże pomidory dodane do zapiekanki,
wtedy będzie naturalny sos wielowarzywny.
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-02 08:53:44
Temat: Re: Nadmiar kotletow mielonych - zapiekanka?> W lodowce zalegly mi sie kotlety mielone, dostalam ich cale mnostwo (ze 20
> sztuk) i juz standardowe ziemniaki plus kotlet mi obrzydly.
To może jako pulpety z jakimś sosem np. pomidorowym, koperkowym czy
cebulowym albo chrzanowym czy pieczarkowym?
pozdrawiam
Danka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-02 09:10:07
Temat: Re: Nadmiar kotletow mielonych - zapiekanka?
> W lodowce zalegly mi sie kotlety mielone, dostalam ich cale mnostwo (ze 20
> sztuk) i juz standardowe ziemniaki plus kotlet mi obrzydly. Wymyslilam
sobie
> zapiekanke z nimi w roli glownej, no i wlasnie z czym jeszcze?
ja robie takie małe kotleciki mielone wkładam na ugotowany makaron
,posypuje serem żóltym i do piekarnika gdy ser sie rozpusci wyciagam
,polewac sosem pomidorowym grzybowo -smietanowym pyszka
ew. możesz pokroic w plastry i podac niby hamburgery w bułce podpieczonej z
warzywami plus sosy jakies.
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-02 09:25:24
Temat: Re: Nadmiar kotletow mielonych - zapiekanka?albo sosik bolonski z pomidorami do spagetti
tudziez sosik z innych sezonowych wazyw
- papryka
- cukinia
- baklzan
- swierze grzyby
- pieczarki ( moze one najmniej sezonowe)
Wszystkie powyzesze lubia mieso wg mnie
pzdr
Ktoska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-02 09:26:26
Temat: Re: Nadmiar kotletow mielonych - zapiekanka?> W lodowce zalegly mi sie kotlety mielone, dostalam ich cale mnostwo (ze 20
> sztuk) i juz standardowe ziemniaki plus kotlet mi obrzydly. Wymyslilam
sobie
> zapiekanke z nimi w roli glownej, no i wlasnie z czym jeszcze? Postawilam
na
> makaron, ale co dodac, zeby nie bylo to zbyt suche? Nadmienie jeszcze, ze
> kotlety sa dosc slone, wiec przydaloby sie "zneutralizowac" nadmiar soli.
> Poradzcie jakie dodatki pasuja do tego?
> A moze nie zapiekanka tylko cos innego?
>
Obsmażyć z podduszonymi lekko i niesłonymi warzywami.
Pokroić w kostkę i udusić w dużej ilości warzyw.
Pokroić w kostkę i zalać sosem.
Zemleć i dodać jako wkład do sosu do spaghetti.
Pokroić w kostkę i dodać do zapiekanki jakiej bądź.
--
KingAM
"Nic nie dzieje się bez nas.
Nawet sny śnią się z naszym udzialem"
*danuta*stenka*odwiedź*mnie*we*śnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-02 09:32:29
Temat: Re: Nadmiar kotletow mielonych - zapiekanka?Dnia Thu, 2 Sep 2004 10:53:44 +0200, Waćpanna lub Waćpan *nusia*, w
wiadomości news:<news:ch6n6l$en0$1@polsl.gliwice.pl> zawarł, co następuje:
>> W lodowce zalegly mi sie kotlety mielone, dostalam ich cale mnostwo (ze 20
>> sztuk) i juz standardowe ziemniaki plus kotlet mi obrzydly.
>
> To może jako pulpety z jakimś sosem np. pomidorowym, koperkowym czy
> cebulowym albo chrzanowym czy pieczarkowym?
pomimo najszczerszych chęci obawiam się, że kotlet się pulpetem nie stanie,
bo pulpety jednak są gotowane i dopiero poem w sos, a tu masz mielone. ale
klopsiki w sosie można zrobić. wybacz czepialstwo, ale uwielbiam pulpety :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-02 09:35:09
Temat: Re: Nadmiar kotletow mielonych - zapiekanka?Dnia Thu, 2 Sep 2004 10:53:44 +0200, Waćpanna lub Waćpan *nusia*, w
wiadomości news:<news:ch6n6l$en0$1@polsl.gliwice.pl> zawarł, co następuje:
>> W lodowce zalegly mi sie kotlety mielone, dostalam ich cale mnostwo (ze 20
>> sztuk) i juz standardowe ziemniaki plus kotlet mi obrzydly.
>
> To może jako pulpety z jakimś sosem np. pomidorowym, koperkowym czy
> cebulowym albo chrzanowym czy pieczarkowym?
pomimo najszczerszych chęci obawiam się, że kotlet się pulpetem nie stanie,
bo pulpety jednak są gotowane i dopiero poem w sos, a tu masz smażone. ale
klopsiki w sosie można zrobić. wybacz czepialstwo, ale uwielbiam pulpety :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-02 10:35:00
Temat: Re: Nadmiar kotletow mielonych - zapiekanka?Ti`Ana wrote:
> pomimo najszczerszych chęci obawiam się, że kotlet się pulpetem nie stanie,
> bo pulpety jednak są gotowane i dopiero poem w sos, a tu masz smażone. ale
> klopsiki w sosie można zrobić. wybacz czepialstwo, ale uwielbiam pulpety :)
A moja Mama zawsze najpierw obsmaza, a pozniej rzuca w sos do dogotowania...
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-02 13:08:13
Temat: Re: Nadmiar kotletow mielonych - zapiekanka?"slonk0" <s...@w...pl> wrote in message news:ch6k4m$c2s$1@news.onet.pl...
> Witam wszystkich :)
> W lodowce zalegly mi sie kotlety mielone, dostalam ich cale mnostwo (ze 20
> sztuk) i juz standardowe ziemniaki plus kotlet mi obrzydly.
zamrozic i jesc kiedy przyjdzie ochota na nie.
(mozesz je zjesc jako hamburgery.)
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |