Data: 2008-08-09 12:24:49
Temat: Re: Nadmierne pocenie się.
Od: "ffiona" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
I jeszcze reminiscencje nt. tłuszczów zwierzęcych (poważnie taka jest
deklinacja: nie - tłuszczy, za to: wierszy) i mleka:
To jest interesujące, bo jak sobie przypomnę moich dziadków, którzy urodzili
się w okolicach 1900 roku na zadupnej wsi w chacie pod strzechą, a matka
mnie do nich woziła na wakacje, to pamiętam, że jadło się tam pyszne
ziemniaki okraszone skwarami i zsiadłe tłuste mleko wydojone z krowy, znaczy
nieodtłuszczone. Pajdę chleba smarowało się smalcem ze skwarami. I <kurwa>
nikt nie miał jakichś problemów z cholestorolem (bo nikt nie mierzył). Ale
oboje żyli ponad 80 lat. Dziadek to w sumie sam się zabił, bo mu się kolana
rozjeżdżały, jak siedział na taborecie, więc jako wynalazca sobie je
podwiązywał sznurkiem, zapomniał któregoś razu, że podwiązał, wstał, upadł,
połamał się i juz się nie zrósł. Pewnie to osteoporoza była, hehe.
A.
|