Data: 2004-01-09 19:04:35
Temat: Re: Nadżerka szyjki macicy
Od: "justy" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nadżerka szyjki macicy, a konktretnie ektropia szyjkowa nie jest stanem
> przedrakowym, co więcej uznaje się ją obecnie za stan fizjologiczny.
rzeczywiście, coraz częściej spotykam się z takimi opiniami. Można o ty
poczytać np tu http://www.lactovaginal.pl/kobieta3.html
Termin metaplazja wprowadza często spory zamęt w świadomości wielu Pań
kojarzących to słowo z odległymi terminami takimi jak dysplazja, neoplazja,
rak. (...)Ektopia ta, czyli widoczny na tarczy części pochwowej obszar
pokryty nabłonkiem jednowarstwowym walcowatym takim samym, jaki wyściela
kanał szyjki macicy nie jest zmianą nieprawidłową. Wymaga jedynie leczenia
przeciwzapalnego i ustabilizowania flory bakteryjnej, które sprawiają, że
dochodzi do zastępowania nabłonka gruczołowego na nowo nabłonkiem
wielowarstwowym płaskim. Ten proces przywracania pokrywy nabłonka płaskiego
na szyjce macicy to właśnie metaplazja. Sama ektopia nie jest chorobą, a
jednak do dzisiaj jest określana niepoprawnie mianem "nadżerka" i budzi
powszechny strach u wielu kobiet. Z nadżerką w znaczeniu lekarskim nie ma
nic wspólnego, ponieważ nadżerka oznacza ubytek nabłonka podczas, gdy w tym
przypadku nabłonek jest obecny. Mimo podnoszenia tego zagadnienia jako
archaizmu współczesnej medycyny przez licznych autorów (Madej, Cartier,
Bauer) wciąż pojęcie pseudonadżerki jest silnie zakorzenione.
|