Data: 2006-07-07 21:33:04
Temat: Re: Nagły atak samotności
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Morderca uczuć:
> ... Jeśli liczyłeś na coś więcej od przyjaciółki, byłeś
> w wielkim błędzie.
A dlaczegoz to jest wg ciebie blad?
Sporo osob uwaza, ze przyjazn m-d posiada nieodlaczny "wymiar"
seksualny.
Ewidentnie ty sie do tak uwazajacych nie zaliczasz.
Nie wiem co takiego moglo zdecydowac o twoich przekonaniach
(jakies ~nieszczesliwe doswiadczenia? teoretyzujesz?), ale jestem
gleboko przekonany, ze dla czesci "znafstfo" jakie tu zaprezentowales
to zwykle pieprzenie, w dodatku zdradzajace pewne twoje problemy
w co najmniej czesci klas relacji z plcia odmienna.
Osobiscie obstawiam, ze albo przyjaznia nazywasz to co niektorzy
mogliby okreslic jako "frajerstwo", albo teoretyzujesz na kanwie
nieamowitych opowiesci rownie wielkich jak ty sam [obecnie]
"znafcof".
Reasumujac: bylbym duzo ostrozniejszy [na twoim miejscu] w
aspirowaniu przy pomocy tego typu stwierdzen do rangi ~autorytetu
w sprawach dotyczacych przyjazni m-d.
Powaga. ;)
No to chyba tyle w zasadzie chcialem. :)
--
Czarek
|