Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 248

171. Data: 2010-12-16 19:15:42

Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 16 Dec 2010 10:48:25 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Ikselka napisaďż˝(a):
> >> Dnia Thu, 16 Dec 2010 10:17:08 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Ikselka napisaďż˝(a):
> >>>> Dnia Thu, 16 Dec 2010 09:04:44 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>> Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
> >>>>> Wiadomoďż˝ďż˝:
> >>>>>
> >>>>> Ikselka napisaďż˝(a):
> >>>>>> Dnia Thu, 16 Dec 2010 03:26:06 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
> >>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>>> Tak Vilar , jak ty mnie nienawidzisz, ja opisuje stereotym w ktďż˝ry siďż˝
> >>>>>>> wtďż˝acza czďż˝ďż˝ mďż˝czyzn. O czym byďż˝a Nieznalskiej, a wďż˝aďż˝nie o
> >>>>>>> niewolnikach wďż˝asnej mďż˝skoďż˝ci. Dlatego byďż˝y ukrzyďż˝owane
geniatalia a
> >>>>>>> obok facet na siďż˝owni.
> >>>>>>
> >>>>>> Globuďż˝, do kaďż˝dej perwersyjki, do kaďż˝dej sensacyjki, na ktďż˝rďż˝
ďż˝asa jest
> >>>>>> poďż˝owa publiki, da siďż˝ dorobiďż˝ wzniosďż˝ďż˝ teoriďż˝, bazďż˝, pod tďż˝
drugďż˝,
> >>>>>> protestujďż˝cďż˝ czďż˝ďż˝ki. I w ten sposďż˝b angaďż˝uje siďż˝ obie. Peďż˝en
> >>>>>> profesjonalizm.... marketingowy.
> >>>>>
> >>>>> Pasja Nieznalakiej jest o mďż˝czyznach spanikowanych przed wďż˝asnďż˝
> >>>>> czuďż˝oďż˝ciďż˝, delikatnoďż˝ciďż˝ i siďż˝ napinajďż˝, brutalizujďż˝, sami
przez to
> >>>>> cierpiďż˝, ale co koledzy powiedzďż˝, dlatego sďż˝ ukrzyďż˝owany symbol
> >>>>> mďż˝skoďż˝ci. A fanatyzm to zobaczyďż˝ tylko fiuta i krzyďż˝, to katolicy
> >>>>> dokonali obrazy krzyďż˝a, tak samo jak ci z Przedmieďż˝cia K. Gdyby od
> >>>>> poczďż˝tku podawano prawidďż˝owďż˝ interpretacjďż˝, to nawet o religii
byďż˝my
> >>>>> nie pomyďż˝leli.
> >>>>
> >>>> Czyli obie czďż˝ci publiki poruszone. I O TO CHODZI!
> >>>> :-)
> >>>
> >>> Nie , jedna strona zrozumiaďż˝a przekaz, a druga fanatyczna i chora
> >>> psychicznie przeďż˝ladowaďż˝a niewinnďż˝ osobďż˝. Nawet komuniďż˝ci nie byli
tak
> >>> agresywnymi cenzorami jak tak chora choďż˝ota.
> >>
> >> Jak to nie okreďż˝lisz - babka zrobiďż˝a sobe reklamďż˝.
> >
> > Nie, ona zrobiďż˝a zwyczajďż˝ wystawďż˝, a fanatycy dali jej rozgďż˝os.
>
> A PO CO jej byďż˝a ta wystawa? Czyďż˝ nie z myďż˝lďż˝ o utorowaniu drďż˝ki dla
> przyszďż˝ych "prac"?

Artyści wystawiają swoje prace w galeriach i one tam sobie latami
stoją i gdy wpada leperiada i zaczyna niszczyć wystawę, to robi się
afera, tylko że leperiada zasłoniła się religią i zaczęto prześladować
artystkę, a nie zamknęto patologii.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

172. Data: 2010-12-16 19:22:35

Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 16 Dec 2010 11:15:42 -0800 (PST), glob napisał(a):

> Artyści wystawiają swoje prace w galeriach i one tam sobie latami
> stoją

Oj, globuś, globuś. Tak było za socjalizmu, kiedy artyści mieli w PRLu
swoje Eldorado i byli świętymi krowami, muzea kupowały pod przymusem ich
prace. Teraz tzw artyści znowu podlegają zdrowym mechanizmom marketingu -
malarze, aktorzy itp.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

173. Data: 2010-12-16 19:26:13

Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Od: glob <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 16 Dec 2010 11:15:42 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Artyďż˝ci wystawiajďż˝ swoje prace w galeriach i one tam sobie latami
> > stojďż˝
>
> Oj, globuďż˝, globuďż˝. Tak byďż˝o za socjalizmu, kiedy artyďż˝ci mieli w PRLu
> swoje Eldorado i byli ďż˝wiďż˝tymi krowami, muzea kupowaďż˝y pod przymusem ich
> prace. Teraz tzw artyďż˝ci znowu podlegajďż˝ zdrowym mechanizmom marketingu -
> malarze, aktorzy itp.

Artyści byli przez komunistów i cenzorów partyjnych
prześladowani ,ups....aparadczyków jeszcze tego nieodłuczono.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

174. Data: 2010-12-16 20:12:17

Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4d0a419c$0$27028$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-12-16 13:10, Veronika pisze:
>
>> Fahrenheit to strasznie buraczany zapach.
>> I niestety swego czasu 3/4 buraków nim słodko śmierdziało.
>
> Wiem, jest cholernie oklepany (może raczej: BYŁ), ale to nie zmienia
> faktu, że mi się strasznie podoba. Zakochana byłam kiedyś szaleńczo w
> kimś, kto tak pachniał. ;)

No a zapachy jak wiadomo mocno dzialaja na wspomnienia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

175. Data: 2010-12-16 20:16:03

Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-16 19:02, Ikselka pisze:

> No tak. Gdyby wtedy pachniał Old Spice'em (niegdysiejszy Pewexowski hit),
> to teraz wywąchiwałabyś to paskudztwo ;-PPP

Pamiętam Old Spice'a, pamiętam. To był prawdziwy hicior. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

176. Data: 2010-12-16 20:17:31

Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-16 17:50, Veronika pisze:

> Jak "kiedyś" to pewnie już Ci przeszło.
> I dobrze, bo to straszny burak musiał być. :)

No jasne, że burak. W dodatku bardzo brzydki! ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

177. Data: 2010-12-16 20:18:03

Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-16 18:59, Ikselka pisze:

> Widocznie jeszcze go nie znalazłas. Ja już tak. No ale Ty masz jeszcze czas
> - jakieś 10 lat :-)

Znalazłam, ale straciłam. :(

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

178. Data: 2010-12-16 20:20:31

Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Od: Paweł <z...@...ll> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ieds5k$rks$3@news.onet.pl...
>W dniu 2010-12-16 18:59, Ikselka pisze:
>
>> Widocznie jeszcze go nie znalazłas. Ja już tak. No ale Ty masz jeszcze
>> czas
>> - jakieś 10 lat :-)
>
> Znalazłam, ale straciłam. :(
>
> Ewa

A propos zapachów (damskich), czy ktoś tu lubi Byzance albo Chloe? O Issey
Miyake już wiem.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

179. Data: 2010-12-16 20:21:43

Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-16 19:03, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 16 Dec 2010 17:43:57 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-15 23:13, Ikselka pisze:
>>
>>> Nawet każdy dom ma swój niepowtarzalny zapach. Kiedy wchodzę do jakiegoś
>>> obcego DOMU, jego zapach mówi mi prawie wszystko. Reszta, która następuje
>>> potem, to już tylko uzupełnienie...
>>
>> Strach Cię do domu zapraszać.
>>
>> Ewa
>
> Ale dlaczego? - czy piszę jakoś pejoratywnie o zapachu domu?

Nie o to chodzi.
Wszystko jedno, czy pejoratywnie, czy pozytywnie - najważniejsze, jak
bardzo fachowo. A w razie czego wyciągniesz z rękawa fachową ocenę np.
jako główny argument w dyskusji.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

180. Data: 2010-12-16 20:23:19

Temat: Re: Najczestsza geneza problemow emocjonalnych.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-16 17:50, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 16 Dec 2010 12:13:39 +0100, medea napisał(a):
>
>> Ale on pisze chyba o tym nowym zapachu, a ja mam na myśli stary. Różnią
>> się nieznacznie na niekorzyść nowego.
>
> Jak i inne - przy próbach "odnowienia" :-(((

Jak to stare przysłowie pszczół mówi - lepsze jest wrogiem dobrego.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry